Tak, nigdy nie jedź na pierwszą linię.
Zdecydowanie nie ma takiej przewagi nad niższymi tierami, jaką ma BP. Jak dobrze skątujesz front to nawet daje radę, ale boki i tył ma chyba pilśniowe.
Dlatego też rajdy na pełnym gazie i strzały "z biodra" znane z Black Prince'a, kończą się po minucie powrotem do garażu. Najlepiej mieć uzbierane wolne doświadczenie i od razu założyć lepsze gąsienice, wieżę i działo od Centuriona. I iść prosto na 20-sto funtowe działo typ B. Liczbowo, charakterystyki typu A i B nie różnią się za wiele, ale w praktyce naprawdę spora różnica na korzyść tego drugiego. Najlepiej nadaje się do gry jako skalpel do gąsienic przeciwnika i eliminator załogi. Do wyposażenia polecałbym stabilizator pionowy, osłonę przeciwodłamkową i wentylację lub ulepszony system naprowadzania.
Ogólnie mówiąc - dziwny czołg.
Czasem odbija Jagdpanzera E100 a czasami daje d..y V-tym tierom. I śmieszne jest, że jeden strzał to tylko jakieś 220 - 280 punktów strukturalnych przeciwnika mniej. Mimo to daje sporą frajdę z "podskubywania" przeciwników. Polecam.