Fallout

[PrzemoC]

Za ten post PrzemoC otrzymał następujące punkty reputacji:

Microtus.

[Soviet]

Re: Fallout

przez Soviet w 01 Gru 2013, 00:38

Liczba komputerów . Może się źle wyraziłem.

Chodzi mi o ogólny temat: gry typu Fallout 1, 2 już nie powstają, bo po prostu się nie sprzedają. Nie chodzi o to, że nie ma komu ich robić, bo ludzie są na miejscu, ale pieniądze muszą zbierać na Kickstarterach (z czego zresztą są na razie średnie efekty - vide Shadowrun).

Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że nie ma żadnego regresu, po prostu nie opłaca się już robić takich gier, niestety.

[Microtus]

Re: Fallout

przez Microtus w 01 Gru 2013, 02:34

Oczywiście Soviet twoje zawsze musi być górą nawet jeśli chodzi o gierki słowne (chociaż jakoś policzyli ile jest komputerów skoro pękł miliard

Choć nie sądzę, żebyś się źle wyraził po prostu nie pomyślałeś

Chodzi mi o ogólny temat: gry typu Fallout 1, 2 już nie powstają, bo po prostu się nie sprzedają.

A ktoś jakąś taką w dzisiejszych czasach zrobił? Skąd wiesz, że się nie sprzedają.

Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że nie ma żadnego regresu, po prostu nie opłaca się już robić takich gier, niestety.

No i przeczysz sobie w tym zdaniu To nie ma regresu jak się nie opłaca robić? lol Jest regres spowodowany niemożnością sprzedaży jeśli już ale nie wiem co za gra typu fallout 2 się nie sprzedała, może podasz nam przykład? Moim zdaniem to raczej producenci zakładają, że się nie sprzeda. Tak jak PrzemoC napisał i z czym się zgadzam w 100% to to, że raczej producent zakłada, że ludzie to debile i nie ogarną tej gry (przykładem mógłby być tu i stalker SoC obcięty przez GSC). Jest wiele gier z lat 90-tych które skomplikowaniem (i grywalnością) biją dzisiejsze na głowę. Wystarczy przytoczyć niedawną próbę odtworzenia UFO - uproszczona do bólu i w gruncie rzeczy nędzna mimo w miarę dobrej grafiki i bitew. Gra została tak wykastrowana w porównaniu do pierwowzoru z 1994, że szkoda gadać (nie chciało mi się kończyć i z tego powodu zainstalowałem jedyneczkę - niebo a ziemia). Co po prostu pokazuje, że producent zakłada, że zamiast zrobić wierną kopię z poprawiona grafiką (kurde nie mówię już o podniesieniu skomplikowania czy dodaniu paru rzeczy) robią kastrata bo nikt by nie zagrał bo za trudne. I to uważam za regres. Jedyne co jest lepsze to grafika i tyle... Co się sprawdza w zasadzie tylko w strzelankach.

[PrzemoC]

Re: Fallout

przez PrzemoC w 01 Gru 2013, 07:33

Chodzi mi o ogólny temat: gry typu Fallout 1, 2 już nie powstają, bo po prostu się nie sprzedają.

O, to, to! Czyli regres jest, swoją drogą. Ale to samo było ze Stalkerem, marzenia i projekt twórców zostały zweryfikowane przez wydawcę który wiedział, że czegoś takiego nie kupi wiele osób. Dla tego zazwyczaj dostajemy wersję uproszczoną. Ale na szczęście w tym momencie na scenę wchodzą modderzy którzy potrafią naprawić to, co zostało spieprzone, a to potrafi zdecydowanie zwiększyć grywalność czy klimat. Więc ten regres to kwestia widoczna, choć sporna - bo jest światełko nadziei. Tak było ze Stalkerem, było z FallOutami, będzie i z innymi grami.

Swoją drogą, ciekawym byłoby odtworzenie Fallouta 3 na silniku dwójki. Mam czasami takie rozkminy, jak np. przeniesienie Gothica 3 na silnik jedynki albo dwójki. Pytanie tylko - ile to potrwa oraz [url]KTO W TO ZAGRA[/url]?

Jedyne co jest lepsze to grafika i tyle... Co się sprawdza w zasadzie tylko w strzelankach.

No cóż, prawda. Obecnie wychodzi remake Shadow Warriora i przyznam że budzi nadzieje większe niż tylko lepsza grafika. Podobnie było jednak z Jagged Alliance - Back in action. Na niej się aż tak bardzo nie zawiodłem, bo była rozbudowana i dość trudna, aczkolwiek jakoś w originale zabrnąłem dalej. Co ciekawe, sami fani decydują się na wprowadzenie pewnych uproszczeń jak widać.

[Terminus]

Re: Fallout

przez Terminus w 01 Gru 2013, 09:15

Graficy 3D i promocja kosztuje dużo. A skoro da się zaoszczędzić na scenarzyście i projektantach poziomów bo ludzie to kupią to czemu nie? Przecież gry są wielo platformowe a gro kasy jest wydawane na konsole gdzie zmęczony hamburgerożerca za wielką wodą chce się zrelaksować na kanapie szczelaniem do wszystkiego co się rusza a nie zawracać sobie głowy czytaniem kolejnych linijek tekstu czy zastanawianiem się nad wybieraniem pomiędzy staminą a percepcją. Co te słowa **** znaczą? Muszę odpalić google żeby sprawdzić. [Patrz Wiesiek w którym obcięto dialogi]
Nieważne.
Tak wygląda biznes, że na rynku zostali najbardziej bezwzględni w swoich decyzjach biznesowych gracze jak Bethesda, która wydaje seryjnie tę samą grę (TES) upraszczając z kolejnym wydaniem gameplay za to dodając lepszą grafikę
Interplay źle inwestował i źle skończył - dlatego musiał sprzedać prawa do Fallouta.
Ponoć Warp OS 2 IBM-a był o niebo lepszy od Windowsa 95, ale lepszy i bardziej bezwzględny model biznesowy Gates'a wygrał.
Rzeczywistości nie zmienimy, ale właśnie taki Kickstarter i projekty jak Wastelands 2 pokazują, że jest jednak zapotrzebowanie na rynku na gry które nie są mainstremowe. Oczywiście Wastelands 2 nie sprzeda się w takich milionach jak kolejne masowo trzepane TES-y czy Bethesdofallouty bo te są profilowane pod konsole i nastolatków ale ważne że są i mają stosunkowo wierną i na tyle liczną grupę odbiorców by czynić ich wydawanie opłacalnym.

Te światy zwyczajnie mogą funkcjonować równolegle: wielkie produkcje i miliony nastolatków jarających się jakimiś licznikami na stronach odliczającymi czas do pierdnięcia działu promocji i świat starych zgredów oficjalnie zgorzkniałych i siejących sceptycyzmem jak Macierewicz teoriami smoleńskimi ale po cichu trzymający kciuki za kolejnego Tormenta czy Wastelands.

[M3Fis70]

Re: Fallout

przez M3Fis70 w 01 Gru 2013, 10:26

Termi cholero. Mnie można nazwać nastolatkiem (dopiero "dorosłość") bo Fallout'y odkryłem przed 18. Więc proszę cie nie pitol mi tu że nastolatkowie grają tylko w proste gry dla mas, dobrze?
Albo chociaż w nawiasie na przyszłość dopisz (nie każdy), bo tak szufladkując zachowujesz się jak "masa".

[Terminus]

Re: Fallout

przez Terminus w 01 Gru 2013, 11:31

Nie unoś się tak. Mówię o tym kto stanowi większość grupy docelowej dla działów sprzedaży koncernów i pod kogo profilowane są gry. Oczywiście są nastolatkowie grający w "Stars" i są "doriany" dla których liczy się grafika i żeby był widok FPP

Zresztą słowo "nastolatek" możesz zastąpić "casualowym graczem", "masowym odbiorcą" et. cetera.

[KoweK]

Re: Fallout

przez KoweK w 01 Gru 2013, 12:02

Oczywiście Wastelands 2 nie sprzeda się w takich milionach jak kolejne masowo trzepane TES-y czy Bethesdofallouty bo te są profilowane pod konsole i nastolatków ale ważne że są i mają stosunkowo wierną i na tyle liczną grupę odbiorców by czynić ich wydawanie opłacalnym.

Wg mnie to nie jest jedyny powód. Przecież Bethesdy, EA i Rockstary wydają tyle samo kasy na reklamę co na produkcję gry. Dobra może nie tyle, ale i tak liczy się to w milionach. A gry Kickstarterowe w ogóle się nie reklamują chyba...

[szczypiorofix]

Re: Fallout

przez szczypiorofix w 01 Gru 2013, 12:12

Sam Kickstarter to już forma reklamy.

[KoweK]

Re: Fallout

przez KoweK w 01 Gru 2013, 12:42

Ale w telewizji dalej reklamy nie mają jak firmy, które wymieniłem.

[Soviet]

Re: Fallout

przez Soviet w 01 Gru 2013, 12:46

Na Kickstarterze mają ten plus, że już przed premierą mają masą klientów - tych, co wpłacili kasę. Problemem jest właśnie dotarcie do nowych graczy, także przez brak reklamy.

Ciekawa będzie właśnie premiera Wasteland 2, bo to pierwsza większa gra z Kickstartera. Się okaże czy to wszystko jest tylko jedną wielką bańką, czy coś z tego będzie . Jak pokazuje przykład Shadowrun Returns ($1,8 mln) - będzie ciężko.

[Terminus]

Re: Fallout

przez Terminus w 01 Gru 2013, 12:54

Nie wiem czy to Shadowrun to najlepszy punkt odniesienia. Ten system RPG miał dobre gry tylko na SNES-ie i jedną kiepskawą grę akcji na PC i Xzboksie.Trudno to porównywać do popularności czy estymy jaką PC-towi gracze mają wobec prawdziwych Falloutów i ich twórców czy Tormenta.

Ale fakt. Klęska lub sukces Wastelands 2 będzie miał duży wpływ na ten model finansowania produkcji.