Jakiś czas temu naszła mnie myśl, żeby spróbować ułożyć coś prostego o stalkerowym klimacie na gitarę. Wiele wody w Prypeci upłynęło nim zasiadłem do realizacji zamysłu. Po kilku próbach i podejściach zaczęło to cokolwiek brzmieć. Niestety jestem w dziedzinie gitarowej niepoprawnym leniwym samoukiem, więc najwyższy poziom wtajemniczenia to dla mnie akordy, więc nie spodziewajcie się fajerwerków.
Wideo nagrywane komórką, więc jakość nie powala, ale tragedii nie ma. Wizji nie ma, bo bałagan w pokoju, wolałem tego oszczędzić widzom. Grane na elektrycznej, dźwięk z pieca. Samego elektryka nie byłoby słychać, a akustyk został na drugim końcu Polski.
Słuchajta i oceniajta, a może na tym nie skończę (chyba, że poradzicie inaczej )
Pozdrawiam
Смертельные аномалии, опасные мутанты, анархисты и бандиты, не остановят "Долг", победоносной поступью идущей на помощь мирным гражданам всей планеты!
Kiedy idziesz do Strefy, to sobie za konotuj: z towarem wróciłeś - cud boski, z życiem uszedłeś - daj na mszę, kula patrolu - fart, a cała reszta - jak los zdarzy. - A&B Strugaccy; Piknik na Skraju Drogi
Nie da się tu żyć bez gorzałki... Chcę już o wszystkim zapomnieć. Cholera, to samo dzień po dniu. Kiedy to się wszystko skończy? To chyba przeznaczenie... Daj mi spokój! Życie i tak jest do dupy.
Zbyt żywe? To mi przypomina jakiś podkład pod garażowy polski rock lat osiemdziesiątych Podoba mi się, chociaż na dłuższą metę czuć nieco monotonii. Jak na nagrywanie komórką, to jakość wydaje się być wyśmienita. Leć z tym dalej, grasz lepiej, niż połowa wykonawców na RMF i Zetce.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Mam cholernie mocne wrażenie, że grałeś na Fenderze Mustangu. Czuję tu znaczne inspiracje melodiami ze Stalkera tudzież Metra, bo sam ogrywałem te dźwięki i gadają bardzo podobnie do Twoich. Sam mnie zainspirowałeś do tego, by coś wykombinować, ale w innej stylistyce. Ogólnie mam małe doświadczenie na gitarze, ale już teraz mogę powiedzieć, że nic specjalnego to nie było, ba, bardzo podobną pioseneczkę ułożyłem już jakiś czas temu, gdy sam jechałem na akordach. Tyle Ci powiem, że nie ograniczaj się do nich, kombinuj.