Witam (heh, dawno mnie tu nie było
)
Mam dwa problemy i jakoś nie mogłem znaleźć ich rozwiązania. Otóż:
1)Save'y. Tak niesławne save'y. Problem polega na tym, że zawsze po śmierci gdy chcę wczytać ostatniego, najnowszego save'a (lub po prostu innego) to mnie wywala z gry. Z tym modem to nie ciężko zginąć, więc ciągłe wyłączanie i włączanie gry jest troszkę irytujące.
2)Problem z tężyzną wojaka. Wybrałem klasę snajpera, więc teoretycznie najbardziej wyważona klasa. Zgodnie z opisem spodziewałem się, że faktycznie będzie biegał i biegał i mało żarł, a tu niespodzianka. Ogólnie nie ma co narzekać, chociaż co jakiś czas biedak łapie gastrofazę (szczególnie po śnie) i nie starczy mu nawet duża konserwa+chleb+woda. I to mówię o nie głodzie jak w Afryce, tylko przy okazji ikonki o mało straszącym zabarwieniu żółci. Po za tym, raz na jakiś czas chłopak łapie jakąś fizyczną ułomność. Przy obciążeniu rzędu 21 kilo na bodajże 41 dozwolonego bieg wynoszący mniej niż 100m jest dla niego nie lada wyzwaniem. Jest to dosyć uciążliwe, szczególnie kiedy ktoś rzuci granat, a twój wojak jedynie co ucieknie od granatu i już gleba bo musi odpocząć. Po za tym przy takiej 'zadyszce' biedak zużywa przy chodzeniu i nawet kucaniu pasek energii. Nie będąc na głodzie, wyspanym i ledwo wychodząc z Janowa przy małym obciążeniu, ale sam spacer już go przerasta. Wolno bo wolno, ale jednak przy 21 kilo biedak z Janowa czasami ma problem z dojściem do Jupitera. Mówię tu o chodzeniu, nie o sprincie...
Czy jest to specyfika tego moda, czy coś się spitoliło przy okazji instalacji? Nie ukrywam, że od czasu do czasu takie 'zadyszki' są i dla mnie męczące jak muszę na to patrzeć