przez Przemek77 w 25 Cze 2008, 14:26
Wrócę jeszcze do NFS 1 - ta gra dawała coś, co tylko w NASCAR 2003 później spotkałem (nie bijcie juz za te chwalenie NASCAR-a
) - złudzenie prowadzenia prawdziwego samochodu, który ma swoja wagę, bezwładność, rządzą nim prawa fizyki itp.
W takim natomiast Carbonie, NFS:U, itp prowadzi się pudełko kartonowe. Niestety....
Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.