przez Meesh w 13 Paź 2013, 18:04
Też będę Meeshem, takie życie.
Poprawna nazwa to albo AK (starsza wersja) albo AKM (nowsza wersja), AKMS (składana w dół kolba); to jeśli idzie o starsze konstrukcje na 7,62x39mm. Potem są AK-74 (i jego wersje rozwojowe S, M etc etc) i AK-1xx, czyli tzw. "setna seria". Nazwa AK-47 jest błędna, bo a) wtedy ZSRR nie stosował oznaczeń alfa-numerycznych, a tylko skrótowe od pierwszych liter, oraz b) automat Kałasznikowa wchodzi do produkcji w roku 1949, więc nie mógł być oznaczony jako dwa lata wcześniejszy od samego siebie. Zainteresowanych zapraszam za 30Hę albo na priv, dowolną drogą mogę poczęstować esejem Zajceva na ten temat. To tyle, każdy, kto poniżej będzie jeszcze polemizować, po prostu trolluje albo nie odrobił pracy domowej.
Co do poprawności nazewnictwa - tak, postarajmy się trzymać pisowni polskiej, tym bardziej że z racji pokrewieństwa językowego i historii znajomości z bronią Układu Warszawskiego to *nasza* wersja powinna być bardziej poprawna od transkrybowanej Pindostańskiej.
Czepiam się? Nie, po prostu taką mam pracę, że szanuję słowo i jego znaczenie.
"Patrząc po forum, to głównym objawem meeshophobii jest ból dupy." - T.
"Przybędzie autor wielki na forum wasze i ferment siać będzie wśród userów płochych, prowadząc do upadku domeny Kowuniowej" Whl 6:15 - S.
-
Za ten post Meesh otrzymał następujące punkty reputacji:
- Wunderwaffe, Gość.