Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie pić

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Alchemik w 02 Paź 2013, 23:37

Ja spróbowałem w te wakacje, tego słynnego Dr. Peppera. Mi pasował, bo smakuje w zasadzie jak landrynka, czy lody wodne wiśniowe. Niestety gustu mego nie podzielają koledzy i rodzina (w sumie babcia to wszystko co słodkie wypije, ale bez degustacji). Gdzie można nabyć doktorka? Biedronka, Stokrotka, czasem Żabka. Smak napoju można porównać do migdałowo-wiśniowej coli.
Moja ocena:7/10

Za tydzień recenzja mirindy jabłkowej.

Za ten post Alchemik otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wunderwaffe.
Alchemik
Weteran

Posty: 656
Dołączenie: 17 Lut 2010, 12:59
Ostatnio był: 09 Sie 2017, 22:09
Ulubiona broń: --
Kozaki: 207

Reklamy Google

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Gizbarus w 19 Gru 2013, 22:39

Ostatnio dorwałem wspomnianego jakiś czas temu przez Kriss Corneliusa bananowego - rzeczywiście, odbija się jak po soku bananowym z Lidla... Ale jakoś do mnie nie przemawia - lepszy już był jego grejpfrutowy kuzyn.

A co do dobrych piw, to polecam wszystkim Fortunę, o której pisałem już parę postów wcześniej. Spróbowałem miodowej, ciemnej miodowej, śliwkowej, wiśniowej, a do domu dowożę jeszcze ciemną. Nie jest to może niepasteryzowane cudo z małego browaru, ale naprawdę daje radę, jak na masówkę. Nie zostawia paskudnego kwaśnego albo słodkawego posmaku po wypiciu, co w moim wypadku jest jednym z głównych czynników określających jakość piwa.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Realkriss.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Markus Grizzly w 20 Gru 2013, 00:20

Kiedyś z kolegą byłem w krakowskim House of Beer. Koledze udało się załapać na ostatnie piwo (jakieś miodowe) za 5 zł (taka promocja - codziennie inne piwo za piątkę), dla mnie nie starczyło. I dobrze. Pierwszy raz skosztowałem piwa browaru Pinta: Angielskie Śniadanie. W dodatku było lane. Trudno mi opisać co wtedy czułem ale przyznaję, że była to jedna z najszczęśliwszych chwil w moim życiu. :) Angielskie Śniadanie - jak sama nazwa mówi - jest warzone na wzór angielskich ale'i. Czuć było przede wszystkim wspaniałe słodowe aromaty, nuty owocowe, karmelowe i charakterystyczną ziemistość. Kilka dni później znowu się chciałem napić (pomimo odstraszającej ceny 10 zł). Niestety zdjęli go z kranu, więc pozostało tylko butelkowane. Różnica była przeogromna (na minus oczywiście). Przede wszystkim kilkukrotnie silniejsza gorycz (wszak to extra bitter ale). Wiedziałem, że przetrzymywanie w butelkach wydobywa ten posmak, ale że aż tak? Mimo tego, że piłem je dopiero 3 razy Angielskie Śniadanie jest moim aktualnym No.1. I chyba długo nim pozostanie.
Awatar użytkownika
Markus Grizzly
Stalker

Posty: 186
Dołączenie: 04 Lut 2008, 13:01
Ostatnio był: 27 Kwi 2019, 14:14
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 15

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Adam w 27 Gru 2013, 00:24

Ojciec od Mikołaja dostał 12 letnią szkocką Dewar's, a jako wielcy koneserzy tego typu trunków postanowiliśmy ją szybko wypróbować. Polecam z colą i z lodem, czyli w sumie podstawowy zestaw ;)
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Method w 27 Gru 2013, 01:26

Panie, nie po to whisky leżało dwanaście lat w dębowej beczce, żeby mieszać je z jakimś gazowanym odrdzewiaczem. :caleb: Jako "koneserzy" powinniście wiedzieć że whisky pije się samą (ewentualnie rozcieńcza wodą, jeśli jest za mocna) i to jest właśnie jej "podstawowy zestaw". Mieszanie z colą zostawcie dla gimbazy, która będzie się podniecać że przecież pije whisky, jak szlachta, a nie piwo jak ich rówieśnicy, jarając się że są jak Pezet. No chyba że ten tekst o koneserach i podstawowym zestawie byl pisany dla jaj, a whisky pijecie jak przeciętna cebulandia "dostalimy alkohol, to trzeba wypić".
Image

Za ten post Method otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Lucjusz, Kuballa44.
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Universal w 27 Gru 2013, 02:03

Choć whisky z całego serca nie cierpię i piję ją tylko wtedy, kiedy dają za darmo a ja mam ochotę się upić, to też nie rozumiem, jak można uważać zestawu whisky z colą za podstawowy zestaw. Jeśli ktoś już lubi tego sikacza, to nie powinien się "delektować" łyskaczem jako takim? :P

Nie lubię drogich trunków, chyba że o Finlandii mowa (na tyle, na ile można lubić wódkę). I tak, jak mi nawet najdroższa whisky nie podchodzi, tak się zawiodłem na Pilsner Urquell, który dostałem do podchoinkowej paczki zamiast pomarańczy, której nie lubię. Piwo niby drogie, powinno być dobre jakościowo, a prędzej upiję biedronkowego Kenigera, niż to. Nie zdzierżyłem, gdyby nie wrodzone skąpstwo i łakomstwo, to bym wylał. A żeby nie było, to nie była pierwsza sztuka Pilsnera, więc to nie była wina tego jednego egzemplarza.

Dobrze, że nie jestem wielkim smakoszem i piłem tylko kilka czeskich piw, bo mają szansę jeszcze coś zyskać w moich oczach po dotychczasowych porażkach :piesek:

Pilsner = Obołoń Premium = nie mogę upić.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Cze 2024, 23:33
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez nati20 w 27 Gru 2013, 02:49

Wszyscy o alkoholach więc dla odmiany napisze że aktualnie piję melisę, O! Dobre ziółka nie są złe, niby powinny pomóc mi zasnąć czy coś ale raczej nie zauważyłam takiego efektu choć mam wersje liściastą z ogródka a nie jakiś szit z marketu... tak czy inaczej człowiek nie wielbłąd, pić musi a zwykła herbata nie byłaby dobrym wyborem o tej godzinie. W zależności od nastroju o tej porze często piję też miętę lub zieloną herbatę dłużej parzoną.
:

Get out of here STALKER!

Image

Za ten post nati20 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wunderwaffe.
nati20
Tropiciel

Posty: 303
Dołączenie: 13 Cze 2009, 14:26
Ostatnio była: 22 Gru 2019, 19:00
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper VLA
Kozaki: 68

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez T-man w 27 Gru 2013, 10:55

Ostatnio (w poniedziałek) spróbowałem Finlandii żurawinowej i powiem szczerze, że to jedyny obok whisky trunek który lubię.
T-man


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Adam w 27 Gru 2013, 11:52

Koneser w wersji polskiej. Angole niech chleją tą rudą wódę pędzoną na myszach bez niczego. Nawet Gajos w "Psach" chciał zachwycać się tym trunkiem, dodając odrdzewiacza :P

Edit:
Tak Method, reprezentujemy typowych Polaków, Biedaków, Cebulaków i postępujemy według tego przysłowia :E
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Method w 27 Gru 2013, 18:26

Adam napisał(a):Koneser w wersji polskiej. Angole niech chleją tą rudą wódę pędzoną na myszach bez niczego. Nawet Gajos w "Psach" chciał zachwycać się tym trunkiem, dodając odrdzewiacza :P

Edit:
Tak Method, reprezentujemy typowych Polaków, Biedaków, Cebulaków i postępujemy według tego przysłowia :E


Koneser w wersji polskiej, czyli przeciętny "Janusz" który "ze szwagrem" rozpija każdą butelkę alkoholu w jeden wieczór? Jakoś nie widzę przeciwwskazań aby w Polsce pić alkohol jako typowy dodatek, czyli np szklaneczka whisky na wieczór, do książki, kufel piwa i coś słonego w czasie oglądania filmu/meczu, lampka wina na wieczór, nawet wódkę można w czasie jakiś zabaw pić spokojnie (a nie "Staszek polewaj bo szkła puste!"). Z filmów bym raczej przykładów nie brał. Polaki, Biedaki, Cebulaki to dla mnie trzy różne grupy ludzi.
Rozumiem że jesteś młodym człowiekiem, że dla was imponujące jest ile kto wypił w czasie imprezy, ale szczerze polecam spróbować alkoholu nie jako środka do najebki, ale jako normalnego napoju. ;) Jeżeli tak smak "perfum" Ci nie odpowiada, spróbuj sobie wziąć to whisky, rozcieńczyć wodą (nawet w proporcjach 50/50, to żaden wstyd, chyba że się boisz komentarzy taty), wtedy spróbować- smakuje zupełnie inaczej. Jeżeli mimo wszystko nie podchodzi- pij sobie z tą colą, pij z czym chcesz, ale proszę Cię, nie pisz ludziom że polecasz zabijać smak whisky za ~150zł bąbelkami z coli :E
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Adam w 27 Gru 2013, 18:40

Młodym człowiekiem? Przecież jak pisałem, to piliśmy z ojcem, także raczej nie uważaj starego, doświadczonego w bojach weterana za zwykłego gówniarza, co dorwał się do wysokiej klasy flaszki. Słowa koneser użyłem ironicznie, bo obaj z ojcem nienawidzimy whisky na sucho, a poza tym to było Boże Narodzenie i daliśmy wcześniej w palnik, także relaksacyjnie napiliśmy się prezentu. O gustach się nie dyskutuje i po prostu wolimy ten szajs z colą i z lodem :P
Image
Image

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive marcel.
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

Postprzez Terminus w 27 Gru 2013, 19:36

Degustowałem ze szwagrem Napoleona [brandy v.s.o.p. *****] i przełknąłem to tylko żeby nie sprawić zawodu współpijącemu. Po raz kolejny przekonałem się, że whisky, brandy, metaxy i podobne to nie dla mnie :/
No chyba że rozcieńczone Pepsi i lodem.

Za to nalewka pigwowa domowej roboty mojej mamy - cymesik.
CREDO [łac. Wierzę]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam.
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 10 gości