Najmocniej przepraszam, że się wtrącę do Waszego tematu, ale liczę, że mi pomożecie.
(jednocześnie nie mam pojęcia, co to za statek, ze statków znam tylko Titanica i Dar Pomorza
)
Spotkałam się wczoraj z dawno nie widzianą koleżanką. Ona przez ten czas związała się z Francuzem. Tajemniczy typ służył kiedyś w wojsku i brał udział w misji francuskiej armii, i ma taką traumę, że w ogóle o tym nie chce gadać. Obie jesteśmy bardzo ciekawe, gdzie mógł być na wojnie i liczę na to, że może pomożecie chociaż pi razy drzwi.
Co wiemy: facet jest rocznik 1973, a na wojnie był w wieku ok. lat 19, czyli okolice 1992. Był kierowcą (?czy czym?) czołgu. Zajmowali się tam między innymi ochranianiem ludności. Był to zaostrzony konflikt militarny, z dużą dawką przemocy wobec cywili. Wielu jego kolegów nie wróciło.
Tyle.
Jak myślicie, gdzie mógł być, będąc Francuzem? Bałkany mi jakoś najbardziej pasują, ale z historii nie jestem orłem.