Siedzą w poczekalni u ginekologa 3 ciężarne pacjentki. Rozmawiają sobie o macierzyńskich problemach, a jedna z nich w międzyczasie robi na drutach sweterek dla przyszłego potomka.
Nagle jedna z nich wyciąga tabletkę, łyka ją i mówi:
- To jest żelazo, aby moje dziecko było silne.
Następnie druga wyciąga tabletkę i łyka ją, mówiąc:
- To Witamina C, aby moje dziecko było zdrowe.
Tak jak pozostałe i trzecia z nich wyjmuje tabletkę, łyka i mówi:
- To Talidomid. Nigdy nie nauczę się robić tych cholernych rękawków!!!!
Dojeżdża Kamaz drogą podporządkowaną na skrzyżowanie. Kierowca rozgląda się. Z lewej Smart, z prawej też nikogo.
Beethoven: Chcecie posłuchać symfonii?
Widownia: Tak!
Beethoven: Nie słyszę was!
Nie wiem czemu ale odkąd kupiłem chloroform wszystkie dziewczyny padają z nóg na mój widok...
Śmiech dziecka jest najcudowniejszym dźwiękiem jaki istnieje.
No chyba, że jest 3 w nocy, a ty jesteś w domu sam.
I nie masz dziecka.
Przychodzi kibic Ruchu do Pizzerii w Gdyni.
Kibic: Dzień dobry, poproszę pizzę marynarską.
Ekspedientka: Z jakim sosem?
Kibic: Niech będzie, meksykański...dobrze się leje...
hipsterka w poniedziałek do kolezanki:
-Ty słuchaj, jaka akcja! w sobotę dwóch chłopaków na dyskotece się o mnie popłakało
Wiktor trzy tygodnie ćwiczył karate.
Wieczorem spotkał chuliganów.
I trzy tygodnie nie ćwiczył karate.
Krótka piłka: masz ból dupy o śmianie się z religii- nie klikaj. Proste? I wszyscy zadowoleni- ci co tych żartów nie lubią i ci co lubią
.