Musiałem trochę zmodyfikować marżę handlarzy, gdyż nie mogą sprzedawać ani kupować czegoś za 100% ceny, gdyż najzwyczajniej na tym nie zarabiają.
Dobro zwykłe
Handlarz neutralny - Sprzedaje za 200% ceny, kupuje za 25% ceny
Handlarz frakcyjny - Sprzedaje za 150% ceny, 100% członkom frakcji, kupuje za 50% ceny
Dobro luksusowe
Handlarz neutralny - Sprzedaje za 125% ceny, kupuje za 33% ceny
Handlarz frakcyjny - Sprzedaje za 300% ceny, 200% członkom frakcji, kupuje za 175% ceny
Ponieważ nie generuje dóbr luksusowych, to "upłynnia" je za 200% ceny.
W dużym skrócie, na każdej paczce ciastek sprzedanej handlarzowi zarobi on 10 Ru
A! I nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawy, ale koncepcja zmieniła się na tyle, że handlarz używa własnych pieniędzy do obrotu towarem, więc będzie miał jej skończoną ilość, jednak zarabia na każdej transakcji.
Oznacza to, że jego siano ciągle rośnie, bez względu na to, czy coś sprzedaje, czy coś kupuje (z wyjątkiem broni).
Jeżeli broni będzie za dużo, to w rezultacie handlarz może zacząć tracić pieniądze, gdyż będzie sprowadzał ją za 100% ceny, a sprzedawał tylko za 90%. Głównie będzie to dotyczyło handlarzy frakcyjnych, którzy żeby generować gotówkę, będą musieli ciągle otrzymywać nowy sprzęt lub dobra luksusowe.