przez frosth w 03 Sie 2013, 01:55
Te 500W to tak tylko w teorii. Ale o ile nic nie zaczniesz podkręcać to powinien wytrzymać. Tak na oko obciążysz go nie więcej niż 75-80%, więc jakiś margines będzie. A na przyszłość o ile planujesz modernizację ten zasilacz będzie też w sam raz, bo teraz jest wszystko bardziej "eko" a i piniendzy szkoda na nowy.