smoq2 napisał(a):Dlaczego tak ciężko jest powiedzieć sobie, że "jak jest na prawdę" po prostu nie wiecie, a dyskutując o tym się niczego nie dowiecie? Gdyby ten "dialog" był otwarty i konstruktywny, może by w dalekiej przyszłości coś z tego wyszło,
smoq2 napisał(a):Wydaje mi się, że ten wątek trochę zatracił obiektywizm, i stał się miejscem starcia ateiści vs. wierzący.
DarthAvalon napisał(a):uważam religię za zacofanie
DarthAvalon napisał(a):No i religia to opium dla ludu.
DarthAvalon napisał(a):uważam religię za zacofanie i szukanie sobie oparcia w nieistniejących istotach [...] religia to opium dla ludu
Jak chcesz być "racjonalny" to zostań agnostykiem, a nie ateistą. Nie masz dowodów na nieistnienie jakiegokolwiek boga i nigdy nie będziesz mieć, bo z definicji jego istnienia nie da się udowodnić. Nawet jeśli poprzesz dowodami, że nie istnieje chrześcijański Bóg, to może istnieć Światowid itd. - Uniwersal
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości