Gram, gram i nadal gram. Póki co jestem na magazynach wojskowych i w broni oraz artefaktach wysokiej klasy mogę przebierać jak w ulęgałkach... W dalszej części gry człowiek nawet nie zwraca uwagi na jakieś meduzy, kotlety czy kulebiaki, bo nie opłaca się ich nawet sprzedawać...

Wkurza mnie niezmiernie tylko jedna rzecz - czemu praktycznie żaden kombinezon nie może być ulepszony, tak samo broń? Co idę do któregoś z handlarzy - żaden nie umie. Wściec się można... Chyba, że każdy z nich zajmuje się innym typem, totalnie ze sobą nie związanym... Jeśli ktoś ma pojęcie, gdzie - i czy w ogóle - można ulepszyć Sevę, czy Skat-10, niech da znać.