Coś nie tak z RAMem.

Naznaczony nie rozumiał tej wojny. Prawdą jednak było, że zbierała krwawe żniwo. Konsole czy PCty?

Coś nie tak z RAMem.

Postprzez Voldi w 24 Cze 2013, 15:35

Ostatnio odkryłem, że komputer ma jakiś problem ze zczytaniem pamięci RAM. Mam dwie kości po 2GB (DDR3, GoodRam, taktowania nie znam). Jeszcze do niedawna pokazywało we właściwościach "Mojego Komputera" 4,00GB (dostępne 3,65GB) przy czym ta druga liczba się wahała o 0,01 w dół lub w górę. Od niedawna zaś jest 4,00GB (dostępne 2,00GB), co faktycznie zauważam przy pracy z komputerem. Używam RAMożernego programu do symulacji organów piszczałkowych (wczytuje każdy dźwięk z pliku *.wav, co przy dużym instrumencie daje ok. 2000 różnych plików) i przestał się wyrabiać. Menedżer zadań również pokazuje większe użycie, kiedyś, przy 3,65GB RAM używane 700-900MB przy "jałowym" trybie pracy (odpalona tylko przeglądarka i parę aplikacji) było jak pierdnięcie, którego wykres praktycznie nie rejestrował. Teraz te 900MB to prawie połowa.

Wydaje mi się, że ma to jakiś związek ze zmianą pamięci wirtualnej, ale nie chce mi się jej ustawiać na domyślną, bo może nie w tym rzecz.
Od razu wyprzedzę pytania o właściwe zamontowanie: dziś z nudów rozebrałem i wyczyściłem kompa. Trzy razy upewniałem się, czy wszystko jest dobrze wsadzone. Kości fizycznie też nie wskazują na jakieś uszkodzenia typu przepalenie. Zresztą, gdyby tak było, to komputer pokazywałbym, że jest 2GB w kompie i 2GB dostępne, a nie 4GB i 2GB dostępne.
Pokazywało 3,65GB, bo jadę na Win7 32-bit.
______________
Małe pytanko z innej beki: mam taki wentylator (Intel Socket 1156). Ułamały mi się mocowania do płyty głównej (takie jakby chwytaki z kołeczkiem w środku rozpierającym je po zaczepieniu) i zostały tylko rozpórki. Przymocowałem (z drugiej strony, tej z lutami) je na silikon (taki w pałce, roztapia się to to nad świeczką, smaruje element i trzyma jakieś 3 minuty aż zastygnie). Wydawało się, że działa, do dzisiejszego rozebrania kompa. Po wyciągnięciu wentylatora i założeniu go z powrotem procesor nie stykał się z radiatorem, w ciągu godziny temp. osiągnęła 105*C. Ściągnąłem starą warstwę silikonu i położyłem nową. I takie mam pytanie: czy to aby na pewno dobry pomysł, żeby smarować po płycie głównej silikonem? Niby spełnia swoje zadanie i niczego mi za to nie zabiera, ale who knows.
Image
Awatar użytkownika
Voldi
Ekspert

Posty: 843
Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
Ostatnio był: 30 Maj 2024, 11:26
Miejscowość: Kraków/Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 426

Reklamy Google

Re: Coś nie tak z RAMem.

Postprzez frosth w 24 Cze 2013, 16:27

Do testowania ramu polecam memtest. A na szybko zamień sloty ramu w różnych konfiguracjach, warto pokusić się o uruchamianie tylko na 1 kości, bo któraś może mieć jakąś wadę. Sprawdź w biosie lub w UEFI co tam masz czy kości mają ustawienia standardowe.
A co do silikonu(to nie jest silikon)... prądu to nie przewodzi, więc nic się nie wydarzy ale trzymać to to nie ma prawa. Na stałe zamiast tego trzpienia co się ułamał po prostu daj wkręta będzie to lepszym (sztywniejszym) rozwiązaniem i unikniesz kupowania innego chłodzenia.
Edit
Jeśli to jest taki sam trzpień jak w sokecie 775 to jednak wkręt nie wystarczy musisz pozbyć się całości trzpienia i mocować za pomocą śruby z nakrętką do tej blachy w której ów trzpień siedział.
:arrowd:
tylko nie "zdrapać" są lepsze metody: alkohol albo powszechnie używany przez płeć piękną śmierdzący zmywacz do paznokci (czym bardziej śmierdzi tym lepszy).
Ostatnio edytowany przez frosth, 24 Cze 2013, 17:04, edytowano w sumie 1 raz
frosth
Łowca

Posty: 437
Dołączenie: 20 Lut 2012, 15:35
Ostatnio był: 12 Kwi 2021, 09:16
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 60

Re: Coś nie tak z RAMem.

Postprzez Cromm Cruac w 24 Cze 2013, 16:49

Bardzo ważne jest by przy każdym demontażu radiatora zdrapać starą warstwę pasty przewodzącej a nałożyć nową. Problem z silikonem może być taki, że silikon jest miękki i nie trzyma radiatora na sztywno (nie dociska radiatora). Po jakimś czasie pasta przewodząca wysycha i jeśli radiator nie jest na sztywno złączony z procesorem, pasta pod wpływem drgań pęka, co prowadzi do złego przewodzenia ciepła i przegrzewania się procka.
Dlatego lepsze rozwiązanie to to ze śrubą.:up:
Image

"Twoja opowieść mnie znudziła albowiem nie była o mnie" - Król Julian
Awatar użytkownika
Cromm Cruac
Modder

Posty: 2544
Dołączenie: 22 Sty 2010, 19:01
Ostatnio był: 12 Lis 2024, 01:09
Miejscowość: Londyn / Bielsko-Biała
Kozaki: 1078

Re: Coś nie tak z RAMem.

Postprzez Nyguz w 24 Cze 2013, 19:04

1. A mnie się wydaje, że karta graficzna sobie bierze RAM w zależności od tego ile potrzebuje, ale ręki uciąć sobie nie dam. Wiem, że kiedyś zamiast 3 GB pokazywało mi 2,5 GB i okazało się, że GF8800GT jakoś sobie ten ram podpierdzielał. Niestety też nie wiem co z tym fantem zrobić, bo 8800 mi się spalił i jestem na Radeonie, który nie odwala takich numerów. To tylko przypuszczenie.

2. Ja bym nie smarował silikonem po płycie głównej. Ani z jednej, ani z drugiej strony. Skoro zepsułeś to płacz :caleb: Nie no, żarcik. Wsadź między te rozpórki z drugiej strony cosik co będzie je ciągle rozpierać. Pilnikiem wytnij w nich rowki i wciep wykałaczkę, al,bo zapałkę, no pokombinuj bo to dość awaryjne, ale też proste mocowanie, więc z naprawą nie powinno być problemu. Możesz też je rozeperzeć, napchać silikonu do środka (rozpórek), poczekać aż zastygnie i wtedy będzie ciągle rozpierać, ale będzie problem z demontażem.

3.Podaj config kompa. 900 mb zużycia RAMu na jałowcu to tylko jedno oznacza. Mega, mega syf na kompie. Być może system coś ześwirował i miesza Ci w ramie. Masz poinstalowane jakieś syfy, no po prostu bajzel. Czeka Cię format, najlepiej pełny. Jeżeli nie chcesz tak radykalnie postępować polecam programy CCleaner i Defraggler do czyszczenia kompa, rejestru, autostartu i defragmentacji. Sam używam, ale raczej nie zrobią one wszystkiego za Ciebie.
Przeskanuj system Avastem np. może masz wirusa. Przyczyn może być wiele. Po za zepsutą kością pamięci, to są dość prawdopodobne przyczyny. Ja bym jednak zdecydował się na format.
CPU: i7 7700 GPU: Gigabyte RTX2060 Super RAM: 16GB DDR4 PSU: Be-Quiet 750W
Ludzie wierzą w to, że system zmieni sytuację w miastach... kiedyś wierzyli, że Ziemia jest płaska.
Awatar użytkownika
Nyguz
Weteran

Posty: 646
Dołączenie: 26 Mar 2010, 13:52
Ostatnio był: 25 Cze 2021, 00:49
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 112

Re: Coś nie tak z RAMem.

Postprzez scigacz1975 w 24 Cze 2013, 19:37

Jak ma wersję np. Ultimate to mu z marszu weźmie 1GB ram. I to na nowym systemie. - A z tym dynamicznym przydziałem - czasem jest taka opcja w biosie, trzeba ją po prostu wyłączyć.
Awatar użytkownika
scigacz1975
Monolit

Posty: 3243
Dołączenie: 29 Sty 2010, 00:26
Ostatnio był: 11 Lis 2024, 01:03
Miejscowość: Stalowa Wola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 926

Re: Coś nie tak z RAMem.

Postprzez Voldi w 25 Cze 2013, 00:29

Póki co @Nyguz odpowiedział najpełniej, więc na bazie jego posta dam swoją odpowiedź:
1. Nie mam bladego pojęcia, czy grafika coś sobie bierze czy nie. Mam nVidię GT430 (aut. Gigabyte), 1GB RAM, zmiany nie zauważyłem.
2. Nie wiem, czy to będzie jakaś różnica, bo póki co na "silikonie" ( co silikonem nie jest,jak mnie oświecił @frosth) się trzyma od... dwóch miesięcy i... skoków temp. nie zauważam. Pasty nie zmieniałem od ostatniego czyszczenia radiatoraa (choć mam), bo nie uważałem tego za konieczne. Powoli przymierzam się do zmiany chłodzenia (kumpel zrobił to na tym samym sockecie), ale póki co brak mi kasy.
Nie używam programów do czyszczenia bebechów, bo też im niezbyt ufam.
3. SPECYFIKACJA KOMPUTERA:
płyta główna: Gigabyte P7H55 (socket 1156)
procesor: Intel i3-540 3.06GHz
karta dźw.: zintegrowana
karta graf.: GT430 1GB RAM
RAM: DDR3 2x2GB GoodRAM
____________________________

Teraz zgodnie z kolejnością postów (nie ma jak systematyka)
I - Frosth - nie ogarniam memtest, zresztą, nie ufam zewnętrznym programom do mierzenia parametrów kompa (BIOS/dxdiag/wł. komputera, nothing more)
II - Frosth/Cromm - sprawdzę z tymi wkrętami/śrubami, może faktycznie będzie działać lepiej.
III - Nyguzowi już odpowiedziałem wyżej.
IV - Ścigacz, nie mam Ultimate, system stoi od prawie roku. Bez wszystkich pierdół jakie zdążyłem/same zdążyły się zainstalować komputer ciągnie ~600MB RAM. Teraz z przeglądarką (M. FireFox) mam 865MB, ale dodając kilka innych procesów (które z poziomu menedżera zadań można bez problemu usunąć), sięga 900MB.
Image
Awatar użytkownika
Voldi
Ekspert

Posty: 843
Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
Ostatnio był: 30 Maj 2024, 11:26
Miejscowość: Kraków/Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 426

Re: Coś nie tak z RAMem.

Postprzez frosth w 25 Cze 2013, 00:41

To ja jeszcze raz powtórzę: sprawdź każdą kość osobno a później łącz w różnych slotach (o ile masz więcej niż dwa) Dla mnie twój system nie jest wstanie zaadresować jednej kości choć widzi że są 2x2GB.
I nie ma do tego nic zasyfienie systemu. Bo właściwości "mojego komputera" pokazują całość pamięci jaką system może adresować i powinna to być wartość stała (dla 64bit powinien pokazywać 4GB, dla 32 coś pomiędzy 3 a 4)
Memtest to nie jest program któremu masz ufać, to program który sprawdzi czy pamięć nie jest uszkodzona.
Edit
i jeszcze z innej strony, co to znaczy niedawno i czy w okresie od "działało" do "niedawno" instalowałeś jakieś tweakery lub inne programy zmieniające coś w systemie? Jeśli okaże się że ramy działają pojedynczo to najłatwiej wypalić na jakimś USB ubuntu 32bit i zobaczyć co on pokaże. A później już tylko reinstall systemu najlepiej z formatem.
Rozumiem, że karty graficznej nie zmieniłeś w w/w okresie czasu?
frosth
Łowca

Posty: 437
Dołączenie: 20 Lut 2012, 15:35
Ostatnio był: 12 Kwi 2021, 09:16
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 60


Powróć do Sprzęt komputerowy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości