Przyjdźcie naćpani, jako żywe przykłady.
3 kategorie.
Proszki do wciągania, pochodne amfetaminy, mefedronu i koksu, z substancji zastępczych.
Działanie- nadpobudliwośc ruchowa, gadulstwo, euforia, poczucie heroizmu, suchośc w ustach, przyspieszenie akcji serca. Pier*oli Ci się termostat, czyli raz gorąco, raz zimno. NIe zasniesz. Dzien po jesteś wykończony(kacy do potęgi entej), i takie coś nazywamy zwalcem.
Suszone gówno do palenia-Opad powiek, suchość w gębie, problemy z oceną odleglości, omamy słuchowe, koncentracja siada, wyostrza się smak, wyobraźnia rosnie, robisz sie głodny, masz problemy z oceną czasu, problemy z pamiecia.
Pigułki, groszki, listki do ssania itd. Wszystko co z proszkami, tyle że najczęsciej jeszcze gratis halucynacje. A, jeszcze nadmierna potliwość do każego z powyższych.