"Nudy w Zonie"
Nudy w Zonie,
Coś śmiesznego.
Przecie w Strefie nic stałego.
Nawet beton pod nogami,
Nam wibruje wieczorami.
O mutantach już nie powiem,
Agresywne one bowiem.
Anomalie po emisjach,
Wciąż bałagan robią w misjach.
Raz
kozaka ktoś mi poda,
A potrzebny on jak woda,
A raz ja Ci podam jego,
No, odwdzięczaj się kolego!
Nam stalkerom żyć się uda,
A co Zona, to nie nuda!
Przedstawiam Wam mój drugi wiersz (lub raczej wierszyk) STALKER'ski. Tak jak ostatnio proszę o kulturalne komentarze i uwagi na temat moich wypocin
Dziękuje wszystkim za wyrozumiałość i uwagi