Ale pieprzenie, teraz będziecie sie brandzlować cyferkami ze specyfikacji? Trzeba poczekać aż obie platformy wyjdą do sklepów i wtedy można coś o nich powiedzieć. Na razie to takie pierdu pierdu komputerowych nerdów
Za ten post xionc otrzymał następujące punkty reputacji:
Najbardziej w Xboksie One przeraża mnie chyba fakt, że bez Kinecta nie będzie działał. Ja wiem, że żyjemy w czasach permanentnej inwigilacji, ale to już zajeżdża mi "Rokiem 1984"... I jeszcze ta synchronizacja co 24h - nie chcę wiedzieć, jakie dane konsola wysyła do centrali. Poza tym, MS ma patent na system, który blokować będzie grę/film, jeżeli Kinect wykryje przed ekranem zbyt dużą liczbę osób. Wiem, może być to standardowe w branży IT patentowanie wszystkiego, co wpadnie projektantom do głów, ale jeżeli jednak to wprowadzą, to nie będzie ciekawie.
Pojawiają się kolejne plotki o tym całym biznesem z odsprzedawaniem gier - rzekomo płacić trzeba będzie jedynie wtedy, gdy będziemy chcieli zatrzymać na dysku własną kopię. W przypadku, gdy usuniemy grę ze swojego konta, nie będą wymagane żadne opłaty aktywacyjne. To wszystko to jednak niepotwierdzone pogłoski, więc radzę podchodzić do tego z dystansem.
Mylisz się Glikolenie, albowiem to jest reklama nowej serii, skierowanej przeciwko Haswellom od Intela, a tymczasem w konsolach będziesz miał stare Jaguary do AMD.
Póki co sobie odpuszczę, co prawda bardzo jestem zainteresowany PS4, ale 1700 zł (399 euro) to na chwilę obecną trochę za dużo. Do tego wolę poczekać, aż wyjdzie zmodyfikowana wersja, która naprawi ewentualne problemy (a jakieś prawie na pewno wystąpią). Podoba mi się też brak blokady regionalnej - od czasu do czasu trafia się jakaś fajna gra, która nie zostaje wydana w Europie. Jedynym problemem na chwilę obecną jest konieczność posiadania konta PS+ do grania w gry sieciowe (ok. 150 - 200 zł rocznie), ale na PS3 dostawało się w ramach tego dostęp do pełnych wersji gier, więc może nie będzie tak źle. Ogólnie: jestem na tak, ale jeszcze nie teraz.