przez Pangia w 06 Gru 2012, 22:54
A ja tam wolę Cień Czarnobyla. Ten niemalże szary obraz jakoś lepiej pozwala mi się wczuć w atmosferę gry. No, poza tym to do dnia dzisiejszego był to u mnie najmniej zbugowany Stalker - błędów graficznych nie posiadał żadnych, w porównaniu do Czystego Nieba, a zwłaszcza Zewu Prypeci
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!