przez szczygieł w 25 Cze 2011, 19:02
Udało Ci się je zabić ? No ładnie, ale ze mnie placek, co najmniej ze 20 razy próbowałem to zrobić i się nie udało ( ich zabić), bo po artefakt i granatnik skoczyłem, wziąłem i uciekłem im. Tylko mam takie pytanko jeśli je zabiłeś to jak wyszedłeś, bo na drabinkę z powrotem się nie da wspiąć (przynajmniej ja nie mogłem). Póżniej poszedłem tam tym króciutkim tunelem obok, zniszczyłem tą masę skrzyń, ale przejście jest zabite, a amunicją nie mogłem go zniszczyć (granatnikem) też nie. Dopiero jak jeden polter "podniósł" taką dużą ciężką rurę, i we mnie cisnął to się odsunąłem, a ta rura sru rozwaliła te dechy, a potem to biegiem do wyjścia. Więc jeśli polterów nie było to jak wyszedłeś?
Pozdro