@jalkavaki:
Aż tak Cię to boli?
Ojejku... A no tak, rzeczywiście
ja Cię pierwszy wyzwałem.
I dalej jak taki uparty przedszkolak ciągniesz tę rozmowę... Widać lubisz ciągnąć, ale to już nie mój interes. Taki typowy "komik", "żartowniś". Albo wiem! Zawodowy błazen cyrkowiec, który nie da Ci żyć, dopóki pieniążka nie dostanie. I będzie szydził i szydził i szydził dopóki nie otrzyma wystarczającej ilości oklasków albo kozaczków na forum. Weź znajdź sobie dziewczynę, kolegów, wyjdź czasem na dwór. Na ulicy też się tak ludzi czepiasz, czy tylko anonimowo na forum?
Ajjj...
, kompleksy, kompleksy z dzieciństwa, o ile dalej nie jesteś dzieciakiem, bo powagi w Twoich postach to ja się dopatrzeć z lupą nie mogę.
Na pewno z 5 paczek papierochów pod ręką, piwo albo energetyk z drugiej strony, chipsy, telefon wyłączony i siedzisz jak taka pijawka przed monitorem i pakujesz w "umysł" co tylko się da. Masz doświadczenie sądząc po sposobie Twoich wypowiedzi... Zachowana kultura, jakiś tam poziom ale mimo wszystko cały post dotyczy tylko tego, żeby jak najbardziej dopiec rozmówcy; zgadłem? Wyniki w Wot'cie imponujące, co tylko świadczy o Twym przywiązaniu do myszki. Czekaj czekaj, jak to szło? Kozak w necie, p**** w świecie? I to ja mam się uczyć pokory...
Weź skończ już bo mi się nie chce w to bawić. Mówiłem, masz problem, to kłóćmy się na PW, a ty dalej i dalej nawiązujesz do mnie w swoich głupiutkich postach. Napisz sobie co tam chcesz, powyzywaj, popluj, napisz coś, żeby Ci dużo kozaków dali za "śmiechowy" post. Ja już nic nie odpiszę. Powiedziałem wszystko co chciałem, po za tym z każdym Twoim postem poziom rozmowy spada z pieca na łeb.
Dużo fragów życzę.