Hochland...Wypłoszu niewytarmoszony- przechodzisz już samego siebie.
Najpierw wrzucasz screen z wycinkiem z artykułu, gdzie aby doszukać się pewnej dwuznaczności w tytule, to trzeba się naprawdę nudzić.
Później napisałeś posta (którego przed chwilą skasowałeś), a pełen był mięcha i zwrotów, że "zachciało nam się na pyskówki a sami wrzucamy tutaj same chu*ostwo <jakieśtamsfrustrowanebiadolenie>". A na koniec puściłeś z dupy takiego grzyba atomowego, że musiałeś mi flaszkę wypić z bezsilnej wściekłości.
Mama Ci kieszonkowego nie dała, czy kazała do kościoła na wieczór iść?
Żeby nie offtopować: