przez Pangia w 10 Kwi 2013, 21:15
Śmiejecie się z nauk jazdy, tymczasem te auta są chyba w jakiś sposób wzmacniane albo coś -
dzisiaj pomyłka, wczoraj widziałem efekty kolizji 3 aut: na Kię cee'd najechała eLka (Hyundai i20), a na naukę jazdy stary Fiat Uno. Efekty? "L" niedraśnięte, "kijanka" z lekko wgniecionym zderzakiem i Uno... właściwie do kasacji - cały przód rozpieprzony, maska wgnieciona, reflektory wyrozbijane... Jeszcze by jeździł, ale pierwszy patrol policji zabrałby właścicielowi dowód. Naprawa na pewno się już nie opłaca, więc zostaje tylko Rudna
Rudna Mała k. Rzeszowa - każde rozbite auto tam kończy, bo właśnie tam jest złomowisko aut
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!