04.10.12 18:46
To PDA musi trafić w ręce Łukasza, przywódcy frakcji ''Wolność''. Znajdują się tutaj cenne zapiski, dokładne lokalizacje przejść do samego serca zony. Zapewne będziesz chciał te informacje zatrzymać dla siebie, ale bez przewodnika który jest w naszej bazie na Magazynach Wojskowych to PDA jest dla ciebie nic nie warte, bierz mój cały ekwipunek, w bocznej kieszeni plecaka znajdziesz precyzyjną lokalizację mojego schowka który znajduje się w Dolinie Mroku, weź wszystko ale pieniądze które tam znajdziesz wyślij mojej rodzinie, skontaktuj się z Barmanem, powiedz że chodzi o przysługę którą jest winien Gorianovi, połóż pieniądze na ladzie a on już będzie wiedział co robić dalej. Proszę..
04.10.12 19:20
Dobrze się razem bawiliśmy z Nikolą, nawet nie wiem gdzie tego biedaka zaciągnął ten stwór, przez moment słyszałem tylko krzyki ale potem...wszystko ustało i zapanowała piekielna cisza. Nie mogłem mu pomóc ! <słychać płacz> było już za późno..!
Reszta oddziału zginęła od kul bandytów, hah..zawsze musieliśmy się w coś wpakować z Nikolą, trafiliśmy wprost do legowiska tego ...czegoś gdy ratowaliśmy się ucieczką.
04.10.12 19:37
<słychać z długimi przerwami ledwo słyszalny głos>
Nigdy nie przypuszczałem że zginę w takim miejscu, wykrwawiam się..robi się coraz zimniej, zimniej niż w sercu samego diabła, ah..
Po raz kolejny szczęście okazało się być dziwką, a ja klientem bez portfela. Tym razem nie ucieknę, chciałbym przytulić córkę i żonę, przeprosić za wszystkie błędy, ale jest za późno.. zostałem sam, gdym mógł to chociaż bym sobie strzelił w łeb, ale nie mam sił aby podnieść pistolet..widać dostałem swoje pięć minut sławy ..
Cóż stary, jeżeli znalazłeś to PDA masz pewnie mnóstwo pytań... Eh, to tak samo jak ja. Ale od początku. Pewnie interesuje cię, jak znalazłem się w tych zasranych podziemiach. No cóż... sam nie wiem. Wybraliśmy się z Jaroszą i Iwanem na "potańcówkę" z zombiakami. Kiedy zaczęło się ściemniać i już mieliśmy wracać do bazy, Iwan zauważył jakiś właz. On zawsze miał świetny wzrok... eh, będzie mi go brakować. Więc postanowiliśmy jeszcze na chwilę tam zajrzeć. Skąd niby mieliśmy wiedzieć że drabina się urwie?! Biedny Jarosza. Będzie mi brakować jego żartów po pijaku. Eh... Iwana dopadł kontroler. Zmusił biedaka do skoku do zbiornika z kwasem. A taki porządny chłop z niego był... Z Iwana oczywiście. Ja dotarłem do części administracyjnej. Ale ci pieprzeni fanatycy mnie uprzedzili. Wyrżnąłem ich wszystkich, ale oni zdążyli wysadzić wejście do zapasowego tunelu ewakuacyjnego. Sukinsyny... Odkopanie go zajęło mi 3 dni. Ale nie mam już siły. Nie jadłem od tygodnia. Nie pamiętam kiedy ostatni raz spałem. Może tobie się uda... Weź mój AKSU. Własnoręcznie go modyfikowałem. Niech ci dobrze służy... W plecaku są dokumenty z tej placówki. Zanieś je naukowcom. Odpalą ci niezłą sumkę. Aha. Jeżeli będziesz kiedyś w okolicy wojskowej placówki w kordonie, zostaw to PDA w wydrążonym pniu drzewa z wyrytym na korze "G". Następnego dnia o 5. rano znajdziesz w niej trochę kasy i sprzętu. Coś jeszcze? A, właśnie mój schowek znajduje się w starym wraku helikoptera na północny-zachód od bazy "Wolności". Znajdziesz tam kombinezon mojego własnego projektu. Nie bój się w nim o wojskowych. Dopóki go nosisz, doputy cię nie tkną. resztę sprzętu też możesz zatrzymać. I pamiętaj: "Droga okrężna może być i oszukańcza, może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy, lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach, u progu granic niewidzialnych i aproszy, gdzie ziewa żołnierz tak podobny do skazańca" <słychać strzał>
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość