ano właśnie...
Sęk w tym, że bezpieczeństwo jednostki w społeczeństwie zależy w znacznym stopniu od mentalności. Wprowadzenie w tej chwili u nas nieograniczonego prawa do posiadania broni zaowocowałoby niezłym chaosem i strachem wielu ludzi o własne życie.
Kraje takie jak Szwajcaria, czy USA mają długoletnią tradycję posiadania broni przez obywateli. Przytaczane są tu wskaźniki, że w USA jest kilka razy więcej przestępstw z bronią niż w Europie - ale trzeba tu uwzględnić jeszcze jeden parametr, czyli to, że z dostępem do broni jest różnie w różnych stanach. Te statystyki polecam przejrzeć - czy więcej jest w stanach z restrykcją dostępu do broni, czy z nieograniczonym dostępem
Polecam lekturę tego artykułu
http://nczas.com/wazne/dostep-do-broni-gwarantem-bezpieczenstwa/Jestem za łatwym dostępem do broni - nie bezwarunkowym, ale zdecydowanie łatwym dostępem. W Polsce prawie wszystkie przestępstwa z udziałem broni palnej dokonywane są przy użyciu nielegalnej broni. Prawo nie zezwala przeciętnemu Kowalskiemu mieć broni, ale broń mają ci, którzy zdobywają ją nielegalnie - zawsze znajdzie się sposób jej pozyskania dla zainteresowanego. Więc jeśli w kraju tylko przestępcy (i służby) posiadają broń, to jest jak jest - przestępca zawsze jest górą.
W dodatku mamy źle skonstruowane prawo, więc za ochronę swego dobytku przed przestępcą, my możemy iść siedzieć, a nie on (co już się nie raz zdarzało w naszym nieszczęśliwym kraju).
Jestem za dostępem do broni, ale w Polsce to nie jest prosta sprawa - wymagałoby to wielu innych zmian w prawie... No i w mentalności też.
I'm just stalking...