przez Iłja w 07 Kwi 2013, 23:11
Nazwa: Zmierzch
Symbol: Czerwony kieł na tle znaku radioaktywności.
Opis: Pierwszy kontakt z tą frakcją zaobserwowano wkrótce po zniknięciu Czystego Nieba w centrum Zony. Ich cele pozostają nieznane. Frakcja wyjątkowo enigmatyczna i unikająca kontaktów ze stalkerami - w przypadku napotkania ich mówią im grzecznie, by się wynieśli, jednocześnie wspierając swoją argumentację wycelowaną w nich bronią. Jeśli się nie podporządkowują, Zmierzch otwiera ogień. Zupełnie inna sytuacja ma miejsce w przypadku niektórych frakcji, głównie Powinności, z którą Zmierzch ma stan wojny totalnej. Wydają się skupiać na zbieraniu artefaktów, zwłaszcza tych niezwykłych (np. Kompasów), a także badaniu anomalii i polowaniu na mutanty (ponownie - zwłaszcza na te niezwykłe, np. Chimery i Burery).
Kwatera Główna - Nieznana. Wydają się mieć jednak więcej niż jedno centrum operacyjne. Przynajmniej jedna z ich baz znajduje się gdzieś w Czerwonym Lesie. Druga jest najprawdopodobniej zlokalizowana gdzieś na zachodzie Zony, prawdopodobnie w okolicach Limańska.
Przywódca - Stalker występujący pod pseudonimem Orzeł. Nie wiadomo kim jest i gdzie przebywa.
Liczebność- Nieznana, ale prawdopodobnie nie większa niż 100/150 członków. Dokładne jej określenie jest niemożliwe, z powodu zdecentralizowania i tajemniczości tej frakcji.
Nastawienie - Niemalże równie fanatyczni co Monolit. Zazwyczaj walczą wyjątkowo zaciekle. W przypadku przegranej walczą do śmierci, najczęściej zostawiając ostatnią kulę dla siebie.
Rangi - Zgodnie z informacjami wyciekającymi z rzadka ze Zmierzchu, istnieją tam trzy rangi:
Psy - Szeregowi członkowie. Wbrew pozorom są całkiem dobrze wyszkoleni i wyposażeni - zmodyfikowane kombinezony stalkerskie to u nich minimum. Standardowe uzbrojenie to karabiny szturmowe AKm 74/2 (niemal zawsze z tłumikami i celownikami optycznymi). Podstawowa broń boczna to pistolety UDP Compact. Nie wiadomo skąd Zmierzch bierze aż tak dobre i, co ważne, aż tak ujednolicone uzbrojenie. Psy operują głównie na terenach obrzeża Zony. Co ciekawe, kilkakrotnie rozpoznawano wśród nich zaginionych stalkerów - nie wiadomo co się z nimi stało i dlaczego zachowują się wręcz fanatycznie. Stanowią około 2/3 członków.
Wilki - Wyżsi rangą członkowie Zmierzchu, stanowiący dowódców oddziałów składających się z Psów, chociaż zdarza im się operować w grupach złożonych wyłącznie z Wilków (zależy to, prawdopodobnie, od stopnia trudności zadania, do którego ich wyznaczono). Standardem wśród nich są zmodyfikowane kombinezony pancerne Bułat połączone z hełmami "Sfera M12", a także zachodnie karabiny szturmowe (SGI 5k, IL-86, GP 37 i TRs 301). Nie wiadomo skąd biorą wojskowe kombinezony (jest to obiektem rozbudowanego śledztwa, ale póki co niczego nie odkryto). Kilkunastu zidentyfikowanych członków to wojskowi dezerterzy, byłe Psy bądź, co wyjątkowo dziwne, byli członkowie Monolitu (Zmierzch podejrzewa się o powiązania z Monolitem, jako że obie te frakcje zdają się wzajemnie ignorować).
Legion - Zasadniczo nie tyle ranga, co elitarna jednostka składająca się z najlepszych członków Zmierzchu. Wszyscy jej członkowie mają pseudonimy biorące się od zwierząt (stąd podejrzenie, że Orzeł, czyli przywódca frakcji, również jest członkiem Legionu). Operują w pięcioosobowych oddziałach, chociaż widywano pojedyńczych przedstawicieli Legionu w Jantarze (podejrzewa się, że byli to posłańcy od Legionu do naukowców, aczkolwiek nie jest to potwierdzione). Co ciekawe, wydaje się że Legion to również swego rodzaju sekta, chociaż nie wiadomo co wyznają. Na ile wiadomo, członkami Legionu zostają wyjątkowe zasłużone Wilki. Uzbrojenie i wyposażenie jest mieszane - broń to przeważnie SA Avalanche, wyciszone TRs-301 i SGI 5k, a kombinezony to mieszanka SEVA i modyfikowanych (praktycznie bezgłośnych i pozwalających na bieganie, za to słabiej od innych opancerzonych) Egzoszkieletów. Sądzi się, że Legion składa się z co najwyżej piętnastu członków.
Dyplomacja:
Wojsko- Aktywnie wrogie. Zmierzch regularnie atakuje posterunki wojska na pograniczu Zony, a także wojskowe transporty. Co najmniej raz zestrzelił również ich helikopter.
Powinność- Aktywnie wrogie. Zmierzch jest odpowiedzialny za co najmniej szesnaście ataków na posterunki i patrole Powinności. Wydaje się jednak, że nie są to ataki dla samych ataków - w przypadkach, gdy na miejsce walki najpierw dotarli zwyczajni Stalkerzy, odkrywano otworzone i oczyszczone z zawartości aktówki i paczki.
Wolność- Neutralnie chłodne. Zmierzch parokrotnie atakował Wolność, ale były to ataki odwetowe za ataki Wolności na zidentyfikowane kryjówki tejże frakcji. Od końcówki 2012r. panuje między nimi swego rodzaju zimna wojna - nie strzelają do siebie, ale Zmierzch unika terenów Wolności, a jeśli mimo to musi się tam z jakiegoś powodu znaleźć, wcześniej tą frakcję ostrzega drogą radiową. I nie zwraca uwagi na dyskretnie ich obserwujących członków Wolności. Mimo to oficjalnie pozostają w stanie wojny.
Naukowcy- Neutralne... prawdopodobnie. Naukowcy starannie unikają wszystkiego, co mogłoby doprowadzić do otwartego oskarżenia ich o współpracę ze Zmierzchem. Wydaję się jednak, że istnieje między nimi jakiś rodzaj łączności i przynajmniej ograniczona kooperacja - co najmniej raz stalker podejrzewany o okradnięcie naukowców z pewnej ilości artefaktów został zastrzelony przez snajpera Zmierzchu... a jego kryjówka z łupami została starannie wyczyszczona.
Bandyci- Neutralne. Obie frakcje się ignorują - Zmierzch nie strzela do bandytów, bo nie ma po co, a ci drudzy nie są na tyle głupi by próbować obrabować tak skuteczną w walce frakcję.
Stalkerzy- Neutralnie ciepłe. Zmierzch ignoruje stalkerów, jak długo oni do nich nie strzelają i słuchają poleceń wyniesienia z miejsca w którym działa Zmierzch. Co ciekawe, co najmniej trzykrotnie członkowie Zmierzchu uratowali zaatakowanych przez mutanty (bądź "złapanych" w anomalie, lub zaskoczonych przez emisję) stalkerów. Gdy jednak stalkerzy byli już bezpieczni, ich wybawcy oddalili się bez słowa.
Monolit- Neutralne. Obie frakcje się ignorują, jednakże fakt obecności wśród Wilków części byłych członków Monolitu sprawia, że o Zmierzchu krążą swego rodzaju spiskowe teorie. W myśl nich, frakcja te jest zbrojną ręką Monolitu operującą tam, gdzie ta frakcje nie jest w stanie ze względu na jej regularną wojnę ze stalkerami - czyli na zewnętrznych terenach Zony. Większość ludzi kwituje jednak je śmiechem - gdyby Monolit miał tak dobry sprzęt, już dawno przełamałby obronę Bariery bez konieczności bawienia się w tworzenie oficjalnie nie powiązanych z nim frakcji.
Najemnicy- Neutralne, jak długo nie dochodzi do konfliktu interesów. Jeśli np. najemnicy próbują zdobyć artefakt na którym zależy również Zmierzchowi, walka jest nieunikniona. Poza tym jednak Zmierzch ignoruje najemników.
-
Za ten post Iłja otrzymał następujące punkty reputacji:
- Alchemik, silos.