Skończyłam wczoraj Black Ops i jak narazie najbardziej mi się ta część podobała. Wiem już, dlaczego ludzie tak lubią tę serię, bo to rozrywka w najczystszej postaci.
Grałam we wszystkie, oprócz MW 2 i 3, bo tyle mamy w domu (Ale spoko, idą święta, kupię swojemu Chłopakowi, a potem grzecznie poczekam, aż przejdzie - taki mam plan...)
W Black Ops była wspaniała, wciągająca fabuła i najfajniejsze postacie, zwłaszcza Reznov.
I Woods, co za wspaniały facet, taki pełnokrwisty. Czy to prawda, że ma być w Black Ops 2?