Powinność vs Wolność

[RogueTrooper]

przez RogueTrooper w 28 Paź 2007, 17:48

Hmm a ja się wypowiem jako widz z ramienia Monolitu . To z napadaniem na naukowców dla apteczek jest wysoce nielogiczne (mają kasę na drogie G36 i Egzoszkielety a na głupie apteczki nie? Bez jaj). Ktoś też mówił, że Powinność zabija wszystkich dobrych stalkerów- co to ma być? Jakieś przykłady, potwierdzenia? Jak macie jakieś argumenty to je czymś poprzyjcie. Co do pozyskiwania "kotów na Grozy", Powinność na dość wysokie wymagania co do rekrutacji więc raczej na takiego kota nawet nie spojrzą a co dopiero dadzą mu drogi karabin. Już widzę jak będzie swobodny dostęp do Zony i ludzie nic nie będą wynosić, tylko zdjęcia robić. Bez wojska? A mutanty fru do ludzkich osiedli i heja! Przyjeżdża grupka turystów z USA - i ginie w anomalii razem ze swoim Crysler'em lub od promieniowania. Przyznam, że najeżdżam tutaj na Wolność. Robię to z 2 powodów:
1. Większość jest za Wolnością co sprawia wymyślanie różnych bajek na temat Wojska i Powinności. Równowaga musi być.
2. Jak już mówiłem, jestem za Monolitem. Nie chce swobodnego dostępu do Zony! Nie che jej także zniszczyć. Chcę by trwała razem ze swoimi tajemnicami szczelnie zamknięta przez kordon wojska i moich braci! Nie ma nic do neutralnych stalkerów, jeśli mają tyle sprytu by dostać się tutaj to nie sobie żyją i tak oni tylko artefakty wynoszą nie niszczą Zony w żaden sposób (mutanty zabijają czasem tylko). Nie chcę dziennikarzy, wycieczek itp. W dodatku jako Monolit tylko z nimi mamy jakieś starcia na barierze.

[Silas]

przez Silas w 28 Paź 2007, 17:55

Patrząc na wasze posty zastanawiam się i myśle, że najlepiej zostać wolnym stalkerem i tak też postąpie. No bo po co ujawniać jeden brud za drugim ze strony "Powinności" i "Wolności" najlepiej pozostać neutralnym i patrzeć co dalej się będzie działo. Tak wieć postąpię i poczekam na dalszy rozwój wydarzeń

[Nieznany]

przez Nieznany w 28 Paź 2007, 17:59

Myślisz RogueTrooper, że turyści byliby bez ochrony? Jeśli Wolność chce swobodnego dostępu do Zony i potrafi w tym celu napieprzać się z Powinnością, to i turystów by umieli przed mutantami ochronić.
P.S.Poproś MCaleba, żeby zmienił temat na "Powinność vs Wolność vs Monolit" .

[Silas]

przez Silas w 28 Paź 2007, 18:02

Sory za lekki offtop. Nieznany lepiej będzie "Powinność vs. Wolność vs. Monolit vs. Wolni Stalkerzy"

[Nieznany]

przez Nieznany w 28 Paź 2007, 18:05

Ta od razu "Wolność vs Powinność vs Monolit cs Samotnicy vs Wojskowi vs Bandyci vs Najemnicy vs Ekolodzy vs Handlarze vs Zombi". . Aha Rogue jeszcze jedno przykład na zabicie pożądnych Stalkerów :wchodzimy na etap Magazynów Wojskowych no i tam na początku Powinność morduje trzech porządnych gości z Wolności . No i prosiłem jeszcze o przykład zaatakowania przez Wolność Ekologów.

[Reaper]

przez Reaper w 28 Paź 2007, 18:27

przykład na zabicie pożądnych Stalkerów :wchodzimy na etap Magazynów Wojskowych no i tam na początku Powinność morduje trzech porządnych gości z Wolności .

A skąd wiesz, że to byli porządni stalkerzy? To dla mnie żaden przykład . Poza tym Powinność jest w trakcie wojny z Wolnością. A co do napadania Naukowców przez Wolność, to jest to napisane w opisie frakcji (W którejś z wcześniejszych wersji Wilczarz i jego ludzie mieli być z Wolności, a nie najemnikami. W gamadata'cie, w którymś z dialogów, Wilczarz jest oznaczony jako freedom_cośtam.)

A co do kolejnych zasług Powinności, to oni rozprawiają się z bandytami, mutantami i to oni konwojują wyprawy niektórych neutralnych stalkerów, oraz ochraniają naukowców.

[RogueTrooper]

przez RogueTrooper w 28 Paź 2007, 18:29

Skąd wiesz, że byli porządni skoro nie ma okazji ich poznać ? To nie jest przykład, na zabijanie wszystkich porządnych ponieważ jest to ich wróg. Co do zabijania ekologów to to ja o nich nie wspominałem. Jest o tym tylko wzmianka w opisie frakcji w grze.

Myślisz RogueTrooper, że turyści byliby bez ochrony? Jeśli Wolność chce swobodnego dostępu do Zony i potrafi w tym celu napieprzać się z Powinnością, to i turystów by umieli przed mutantami ochronić.

W ten sposób Wolność zamienia się rolami z Powinnością zyskując monopol na Zonę. Nie chce mi się jakoś wierzyć, że po prostu by sobie eskortowali turystów po Zonie. W dodatku wolny dostęp to taki pozbawiony nadzoru bez bodyguardów z Wolności. Skoro bez to na pewną śmierć - tu kończy się logika i zaczynają ideały .

Początek posta podobny z wyższym, był pisany w tym samym czasie .

[Nieznany]

przez Nieznany w 28 Paź 2007, 18:41

No to miało być,że Wilczarz to Freedom Man ale nie jest, u mnie Stalker oficjalnie ruszyć nie powinien, ale ruszył, to co ma być, a co jest to zupełnie dwie różne rzeczywistości. Już chyba wykapowałem dlaczego RogueTrooper nie lubi Wolności, przecież to przez blokadę przed Czerwonym Lasem, wkurza Go to na pewno. No jeszcze jedno ci trzej zabici przez Powinność musieli być w porządku, bo to idzie po łańcuszku: Byli w Wolności, a w Wolności są ci którzy podpasują Łukaszowi, a ja Łukasza lubię, to skoro go lubię, bo jest w porządku to i tamci byli w porządku. Mówił ktoś jeszcze, że do Powinności trafiają dobrze przeszkoleni Stalkerzy, jeśli tak jest to oznacza, że im nie zależy na własnym celu. Do Wolności może dołączyć każdy, kto przysłuży się dla dowództwa i ma identyczny cel jak Wolność (dostęp do Zony dla wszystkich, naturalnie) i niech się każdy martwi o siebie.

[Reaper]

przez Reaper w 28 Paź 2007, 19:02

Czyli ci "porządni stalkerzy" są porządni dla Ciebie. Dla innych (np. Pułkownika Czachy, który wg. mnie jest w porządku) mogą być najgorszymi szumowinami (to tylko przykład, bez emocji).

Co do przeszkolonych stalkerów, to skąd ten pomysł, że im nie zależy na własnych celach. Ja tu nie widzę żadnego związku. To lepiej, że we frakcji są wyszkoleni ludzie, a nie jakieś ofermy. W Powinności przynajmniej nikt nie gubi drogich granatników w opuszczonych wioskach. Nie narzeka na wszystko (np."Jak ja nienawidzę biegać" ).

[Nieznany]

przez Nieznany w 28 Paź 2007, 20:02

Dobra odpuszczam sobie "porządnych". Jeśli chodzi o dobrze przeszkolonych to chodzi o to, że jeśli im zależy to powinni przyjmować każdego kto chce ich wesprzeć, w kupie siła . Co dalej, Wolność nie zgubiła Bulldoga, wypowiedź Kuchmistrza brzmi jakoś tak: "Tak mieliśmy dwa Bulldogi jeden jest ukryty w wiosce na północ stąd (ten o którym wspominasz Reaper), drugi zgubił Ktoś Tam (nie pamiętam imienia)", ale jeśli dostaniemy się do zbrojowni Wolności to dowiemy się, że tam jest drugi Bulldog, więc Kuchmistrz chyba "fantazjował".
P.S. MC może by tak dodać do tematu ankietę "za kim jesteś" ?

[Malar]

przez Malar w 28 Paź 2007, 21:29

Ja opowiadam się za Wolnością. Dlaczego?

- Sam mam poglądy dość anarchistyczne i sądze że wojskowych trzeba wykopać z Zony.
- Zona pozostaje jest miejscem wolności, nie ma tu rządu mówiącego ci co masz robić i każde być sobie wiernym. I Wolność stara się ten stan rzeczy utrzymać.
- Dla Wolności zabijanie w przeciwieństwie do Powinności nie jest celem samym w sobie. Za to Powinność morduje bez podstaw. Gdy Wolność zleca zniszczyć posterunek Powinnosci to nie dlatego żeby poprostu posłać kilku do piachu, tylko żeby móc odblokować drogę do Baru.
- Wolność chce zniesienia monopolu na dobrodziejstwa Zony. Każdy powinien miec prawo do czerpania z Zony.
- Wolność nie chce kolejnego "zamykania", "utajniania" tylko pokazania prawdy.
- Wolność ma fajniejsze umundurowanie i lepsze karabiny, oraz fajniejszą bazę.
- Zadanie z przygotowaniem uczty z okazji urodzin Boba Marleya i kończące zlecenie zdanie "Jah Ci tego nie zapomni" jest po prostu wymiatające .

A Powinność to banda sztywniaków i morderców. Widza w Zonie zagrożenie i zagrożenie, nie widzac jej prawdziwego potęcjału. Mordują zmutowane zwierzęta, gdy tylko zobaczą ich jakieś skupisku nie myśląc o tym że to też żywe stworzenia. I mało kto u nich potrafi grać na gitarze

Wolność!

[Nieznany]

przez Nieznany w 28 Paź 2007, 22:37

RogueTrooper napisał

W ten sposób Wolność zamienia się rolami z Powinnością zyskując monopol na Zonę. Nie chce mi się jakoś wierzyć, że po prostu by sobie eskortowali turystów po Zonie.

Może robili by to tylko za pieniądze, ale wg. mnie to uczciwy biznes, a odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi Silasa, każdy by wchodził na własną odpowiedzialność.