Kupiłem sobie nowego blaszaka i od początku kiedy go mam ciągle słyszę jakiś dziwny dźwięk wydobywający się z głośników... Przypomina jakby jakieś skrzypienie, piszczenie, skwierczenie... Powstaje kiedy uruchamiam niektóre gry i programy... Początkowo nie zwracałem na to uwagi, ale teraz już zaczyna mi to działać na nerwy.
@Kpuc Akurat moje głośniki nie maja własnego gniazda do prądu, zasilanie czerpią od komputera przez port USB... Zasilacz to chyba 500 watów... Sprawdzę dla pewności.
Pomyślałem, czy by nie użyć ładowarki od telefonu bez kabla i w ten sposób podpiąć te głośniki do prądu, ale chyba jestem głupi
Ostatnio edytowany przez MioDula, 24 Lip 2012, 07:45, edytowano w sumie 1 raz
@Kpuc Głośniki to Phillips SPA2201... A zasilacz to nie wiem... Blaszak jest na gwarancji i nie mogę otworzyć obudowy, aby sprawdzić, a na wierzchu nic nie pisze.
Głośniczki jak do laptopa, telefonu, niema co po nich oczekiwać. Możesz spróbować z tą ładowarką, ale musisz mieć listwę filtrująca, ponieważ nawet jak wepniesz ładowarkę do innego gniazdka, ale będzie połączone z tym do którego jest podpięty komputer, to zakłócenia przejdą.
Albo włączyć przyspieszenie sprzętowe w dxdiag - czasem to bywa to. Wpisz w oknie Uruchom dxdiag i tam sprawdź w zakładce Dźwięk czy masz ten pasek na pełne przyspieszenie. Jeśli nie masz żadnego paska, to nie masz opcji zmiany i problem nie dotyczy tego.
Spoko, nie ma co się martwić. Tak samo jak nie uszkodzisz telefonu ładując go z gniazdka zamiast z USB w kompie. Zasilanie USB to zasilanie USB, te ładowarki też mają zabezpieczenia. Ew. zmień port w kompie, u mnie też są 2 nisko zasilane, nie wiem czemu, kiedyś było dobrze.