UFO i zjawiska paranormalne

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Postprzez Nieznany w 03 Paź 2007, 17:50

UFO istnieje,ale około 87% widzianych obiektów to sterowane przez Amerykańców i Rusków prototypy nowych pojazdów,które w przyszłości mają stać się transportem między galaktycznym.
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Reklamy Google

Postprzez Chi w 03 Paź 2007, 17:53

Nieznany napisał(a):UFO istnieje,ale około 87% widzianych obiektów to sterowane przez Amerykańców i Rusków prototypy nowych pojazdów,które w przyszłości mają stać się transportem między galaktycznym.


Łżesz. Tak naprwdę jest to spisek masońskiej lewicy, zapoczątkowanej jeszcze przez niejakiego Tymona, niedoszłego zabójcy Heroda 40 lat przed narodzinami Chrystusa.

Poza tym radziłabym wszystkim fanatycznym zwolennikom i ortodoksyjnym sceptyką zastanowić się czy już bakterie żyjące na innych planetach zaliczyć możemy do obcej formy życia?
Życie... w sumie dobra jest w nim tylko krew...
Awatar użytkownika
Chi
Kot

Posty: 6
Dołączenie: 03 Paź 2007, 14:55
Ostatnio był: 03 Paź 2007, 15:40
Kozaki: 0

Postprzez Quinn w 03 Paź 2007, 17:56

Postać Tymona, jeżeli myślimy o tym samym, jest prawdopodobnie fikcyjna, aczkolwiek zbaczamy z tematu. Dodam tylko, że widać oglądamy tę samą stację telewizyjną, podpatrując pierwszych żydowskich zamachowców.

Wracając natomiast do tematu od zawsze uważałem, że życie poza naszą planetą istanieje, czy nas odwiedzają - pojęcia nie mam - aczkolwiek mówi się, że życie na Ziemi przybyło z kosmosu. ;]

Pzdr.
Awatar użytkownika
Quinn
Ekspert

Posty: 712
Dołączenie: 14 Cze 2007, 13:37
Ostatnio był: 10 Cze 2024, 19:44
Miejscowość: Seattle, budynek z elektryczną owcą na dachu...
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 4

Postprzez RogueTrooper w 03 Paź 2007, 18:50

A wiecie co ja kiedyś sobie wymyśliłem? Mianowicie, że na innych planetach mogą także żyć ludzie tacy jak my (biorąc pod uwagę możliwość a raczej pewność występowania w kosmosie planet podobnych do Ziemi). Kosmos jest ogromny więc istnieje duże prawdopodobieństwo istnienia planet podobnych do naszej tak samo jak gwiazd podobnych Słońca. Podobne warunki -> podobna ewolucja itd.

Oczywiście jest to kwestia czysto "wymyślona".
Image
Awatar użytkownika
RogueTrooper
Tropiciel

Posty: 280
Dołączenie: 08 Cze 2007, 17:00
Ostatnio był: 18 Gru 2013, 22:44
Miejscowość: Czarnobylska Elektrownia
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 3

Postprzez Microtus w 03 Paź 2007, 19:01

Biorąc pod uwagę liczbę gwiazdozbiorów gwiazd układów planet. Wielce prawdopodobne jest to, że kosmici czy ufole (czy jak ich zwał) istnieją. Jednak wydaje mi się, że będą zupełnie niepodobni do ludzi czy czegokolwiek co nam znane. Na ziemi życie pojawiło się przez przypadek. Na innych planetach pewnie tak samo tylko, że pewnie przez inny :wink:
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez Infernal w 03 Paź 2007, 19:11

Microtus napisał(a): Na ziemi życie pojawiło się przez przypadek. Na innych planetach pewnie tak samo tylko, że pewnie przez inny :wink:

Lubię od teraz przypadki :P Wierzę w inne inteligentne formy życia we wszechświecie, ale raczej na pewno nie będą wyglądali jak my ani żadny znany nam organizm. Równie dobrze mogą mieć twarze na du... plecach :wink: A to z tym Czarnobylem to ściema na maxa.
Ratuj dżender - dzieci precz ze szkół!

Infernal
Wygnany z Zony

Posty: 508
Dołączenie: 02 Paź 2007, 17:29
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 01:40
Kozaki: 3

Postprzez Leiga w 03 Paź 2007, 21:44

Zawsze istnieje jeszcze pojęcie rzeczywistości równoległych, Błędów systemu (vide matrix), woli Stwórcy (jeśli ktoś wierzy). Bardzo egoistycznym jest uznać naszą wyższość i samotność. Z drugiej strony bez sensu jest oczekiwać na SMS'a z gwiazd. Życie to prosty koktajl związków organicznych. Pierwiastków we wszechświecie nie brakuje, miejsc podobnych do Ziemi również.
Istnieje też teoria "Gaja", w której Ziemię traktuje się jak jeden żyjący organizm (w wielkim uproszczeniu).
O czym my w ogóle tu dywagujemy.
Ja w archiwum X nie wierze, choć kiedyś namiętnie oglądałem, w zdjęcia UFO nie wierzę, choć nie neguje istnienia pewnych form zycia we wszechświecie (a propos jaka cywilizacja widząć takich idiotów jak ludzie, wzajemnie się wyniszczających i niszczących biologiczny potencjał planety pozwoliłaby na dalsze takie postępowanie ludzkości, uznając to miejsce jako dobre lokum do kolonizacji?)

Eh

(mam zły dzień)
Nothing in this world is to be feared; it is only to be understood. [MC]
Image
Awatar użytkownika
Leiga
Stalker

Posty: 127
Dołączenie: 15 Sie 2007, 14:27
Ostatnio był: 20 Cze 2009, 02:25
Kozaki: 0

Postprzez fjk w 04 Paź 2007, 07:07

co do wiary... ja wierzę i sobie tłumacze to tak, Bóg może być osobą która doskonale potrafiła wykorzystać swój umysł, jako jedyna w pełni... czytaj że może kontrolowac co chce, i była tak wspaniałomyślna iż pozwoliła nam żyć sobie, poprostu... (to by mogło nawet wytłumaczyć to iż Bóg zna przyszłość przeszłość i teraźniejszość każdego z nas, bo jest też poza pojęciem czasu...) i dlatego też w innych miejscach mogło być to samo (jeśli to my jesteśmy/byliśmy peirwszą cywilizacją w wszechświecie)... a co do UFO jeśli samolot nie zostanie zidentyfikowany, jest to UFO... a może też najlepszych dowodem jest to że się z nami nie kontaktują (kosmici, może nie chcą swojej zagłady... bo do czego rodzaj ludzki jest zdolny...) sorry że tak kilka wątków, tak pomieszanych.
We have our objectives... That's all.
Awatar użytkownika
fjk
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 27 Lis 2006, 17:41
Ostatnio był: 01 Sie 2010, 11:07
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 1

Postprzez Nieznany w 04 Paź 2007, 21:39

A skoro mowa o UFO to co myślicie o Roswell i strefie 51,moim zdaniem amerykańce niezłe ciała do badań złapali no i resztki statku,dzięki któremu mają dzisiaj tyle wspaniałych technologii.
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Postprzez MCaleb w 04 Paź 2007, 22:07

Przypisywanie nowych technologii mitowi o rozbitych statkach obcych jest bardzo nietrafne. Tak naprawdę, to jankesy, zaraz po drugiej światowej, zgarnęli tylu naukowców z europy ilu się dało. Głównie Niemców, razem z ich ściśle tajnymi planami. Później przyszła zimna wojna i wyścig zbrojeń. W naukę przez ten czas tyle pieniędzy ładowali, że przeskoczyliśmy jedną czy dwie epoki.
Samo Roswell i 51 mają się do tego jak pięść do nosa. Nawet jeśli, to wątpię, by nasza technologia mogła łatwo zasymilować obcą. Nieznane stopy, nieznane minerały, które mogą na Ziemi występować w ilościach szczątkowych to tylko szczyt góry lodowej. Na dzień dzisiejszy żadna z tych technologii, o ile taka w ogóle dostała się w ręce ludzi, nie ujrzała światła dziennego.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Nieznany w 04 Paź 2007, 22:21

Oj MCaleb,chyba wątpisz w możliwości człowieka,a przecież jesteśmy zdolni do wszystkiego.Pomyśl Roswell było szmat czasu temu do teraz na pewno ktoś zdążył to rozpracować.W końcu nad tym nie myślą ludzie po zwykłych studiach,a amerykańcy są w takich rzeczach najlepsi.Moim zdaniem ta ich cała wycieczka na Księżyc to tak naprawdę też była mistyfikacją i wycieczką do Hollywood ,by nakręcić coś wiarygodnego,a co da się nabrać pół globu 1/4 nie ,a pozostali mają to w d****.
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Postprzez MCaleb w 04 Paź 2007, 22:34

Przeczytaj jeszcze raz pierwszą część mojego postu i zobacz czy wątpię. Po prostu nie wierzę w takie coś, że jankesy cokolwiek znaleźli. Czemu te całe rozbijania obcych są tylko 'in Amerika'? Obcy mogą istnieć, nie neguję tego, ale wkurza mnie przypisywanie zwabiania ufoków tylko przez jedną nację. Na dodatek nację statystycznie otyłych kretynów. Gdyby nie ich 'wschodni kapitał' (ludzki kapitał specjalistów zza oceanu), to tam ino zaorać. I to nie amerykanie są najlepsi, a właśnie ci "ich" specjaliści.
Co do księżyca, to podobno byli, ale zdjęcia stamtąd były spaprane, więc uładnili je w Hollywood. Czy w to wierzę? Cóż, należę do tej ostatniej ćwiartki wymienionej przez Ciebie.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 22 gości