NihilusEG napisał(a):Syf Syf Syf, po co komu pająki? -.-
Pomyśl nad tym z innej perspektywy. Lubisz być gryziony przez komary? Ja nienawidzę tych małych gryzących gnojków. Pająki jedzą owady, czyli także komary. Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem
najlepsze wyjaśnienie po co pająki.
A co do strachu przed nimi to nie boję się ich, ale niechętnie wezmę na ręce krzyżaka. Jak byłem mały, może z 5 lat to znalazłem w stodole tak wielkiego krzyżaka, że ledwie mi się wtedy mieścił w dłoni. Złapałem do na ręce i biegnę pokazać dla Taty, a tu nagle gnojek mnie ugryzł
. Tak, upierdzielił mnie europejski pająk! Był na ręce maleńki ślad po jego szczękach, ale bardziej się wystraszyłem niż bolało. od tego czasu nie biorę dużych pająków do rąk, ale nie czuję przed nimi strachu.
Co do strachu przed lasem... chodzić po nim w nocy to czysta przyjemność. Nie ma czego się bać, u nas to człowiek jest na szczycie łańcucha pokarmowego
no, może tylko niedźwiedzie i wilki stanowią jakieś zagrożenie, ale mało ich u nas. Ale żeby nie robić offtopa to powiem, że niepokoje się jak jadę sam do obcego, dużego miasta. Czuję się niepewnie, boję się że ktoś mnie napadnie itp. Bez ciągłego rozglądania się i patrzenia za siebie się nie obejdzie.