Czym zaprawiać...??

XFire · przez **Borgan** w 15 Maj 2012, 15:01

Czym zaprawiać...??

przez Borgan w 15 Maj 2012, 15:01

Naznaczony co prawda raczył się "kozakiem" ale jestem pewien że swojskich nalewek też próbował, ale do rzeczy. Dostałem od kolegi prawie 2L samogonki na drożdżach takiej na ok. 65% i teraz pytanie do was forumowicze- Czym by tu ja zaprawić żeby uzyskać ciekawy smak i zabić posmak drożdży... Jakieś pomysły?

przez **Soviet** w 15 Maj 2012, 15:08

Re: Czym zaprawiać...??

przez Soviet w 15 Maj 2012, 15:08

Spirytusem oczywiście.

r u avin a giggle m8? LA nie będzie.

przez **Terminus** w 15 Maj 2012, 15:10

Re: Czym zaprawiać...??

przez Terminus w 15 Maj 2012, 15:10

A czy nie odpowiedniejszy byłby ten wątek http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=9&t=1024 ?

CREDO [łac. Wierzę]

przez **Wheeljack** w 15 Maj 2012, 15:27

Za ten post Wheeljack otrzymał następujące punkty reputacji:: r4inb0wTM.

przez **smok61** w 15 Maj 2012, 15:59

Re: Czym zaprawiać...??

przez smok61 w 15 Maj 2012, 15:59

Posmaku drożdży bardzo trudno się pozbyć i jedyny skuteczny sposób to ponowna destylacja.

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
Stanisław Lem

przez **scigacz1975** w 15 Maj 2012, 16:20

Re: Czym zaprawiać...??

przez scigacz1975 w 15 Maj 2012, 16:20

Jeżeli to jest sam spiryt z księżycówki to fajny efekt uzyskuje się wlewając go do dużego, szklanego słoja i wsypując 1/2kg białego grochu niełuskanego na 2 litry spirytu. Tylko nie pamiętam ile to ma stać

, ale wychodzi po tym lekko pieprzna w smaku czysta bez nalotu drożdży.

XFire · przez **MatrixSTR** w 15 Maj 2012, 16:21

Re: Czym zaprawiać...??

przez MatrixSTR w 15 Maj 2012, 16:21

Wystarczy przepuścić przez aktywny węgiel.

przez **KOSHI** w 15 Maj 2012, 20:00

Re: Czym zaprawiać...??

przez KOSHI w 15 Maj 2012, 20:00

Są dostępne różne zaprawki do wódek. Tyle, że trzeba chcieć poszukać. Pierwsza, lepsza strona: http://www.winohobby.biz/index.php?cat_id=37

A jak Ci się nie chce bawić w to, to wlej do słoja, wrzuć owoce, np. wiśnie czy truskawki, dodaj cukier i nalewka na spirytusie wyjdzie bez kombinacji. Tyle, że trzeba poczekać aż alko ściągnie sok. Plus tej metody, że owoc można zjeść i się dodatkowo uj*bać za free

A, zapachu drożdży bez filtracji przez węgiel to raczej ciężko się będzie pozbyć.

XFire · przez **Borgan** w 15 Maj 2012, 20:42

Re: Czym zaprawiać...??

przez Borgan w 15 Maj 2012, 20:42

Nasypałem przed chwilą rodzynek ale podobno musi postać najlepiej kilka miesięcy, może jakieś owoce można mieszać , albo landrynki

przez **pyszny** w 17 Maj 2012, 09:17

Re: Czym zaprawiać...??

przez pyszny w 17 Maj 2012, 09:17

Co ty mogłeś zaprawić , jagodami

jak sie zrobi to wyślij pocztą.