Czego byście o niej nie powiedzieli, jak wiele żółci na całą marke niewylali.. i tak jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, najlepiej sprzedających się marek gier komputerowych. Robią w kółko to samo, bo to sie sprzedaje. A to ze ty (nie mowie do konkretnej osoby
) nie kupisz, im to nie robi roznicy, kupi je reszta milionow ludzi, ktorzy uwielbiaja styl rozgrywki w CoDach. Szybka dynamiczna rozgrywka, przeplatana wolniejszymi momentami. Lubia w niej fabułę, która nie zmusza do refleksji (zazwyczaj), ktora szybko sie skleja w miare jedna calosc, chociaz fakt w niektorych czesciach luk jest wiele. Wiekszosc graczy lubi cos takiego i nic sie z tym nie zrobi, Black Ops 2 zapewne i tak pobije kolejny rekord sprzedazy. Inaczej Bobby Kottick prawdopodobnie by jej nie wydawal, akurat tez to od niego wbrew pozorom zalezy ksztalt CoDow, dlaczego? Bo widzi ze poprzednie sie zaje****** sprzedaly, wiec czemu ma cos zmieniac? Taka jest polityka Activision (Blizzard), skupic sie na jednej marce, zmienic wszystko, ale jednoczesnie nic. Umiescic cala rozgrywke w innym miejscu, dodac nowe elementy, ale jednak wszystko wyglada tak samo, dzieki czemu ludzie ktorym sie poprzednie czesci podobaly i czuly sie dobrze w nie grajac, kupia nastepne.
Tak czy inaczej nie rozumiem akurat przypieprzania sie do dziela takiego jak wlasnie CoD, dlatego ze cos nie gra. Teksty typu "gra do bani/nie da sie grac/za krotka" mozna wyrzucic do blota, bo takie sa dzisiejsze gry, wiec rownie dobrze mozna kazda gre tak opisac.
Poza tym, zauwazylem ze graczom zbytnio sie przestawilo w glowach i mysla ze TO ONI SA PRODUCENTAMI, ze to oni moga ostatecznie wplynac na ksztalt produkcji, a nie jakis tam wydawca, ktory zarobil setki milionow, na sprzedazy i wydawaniu gier (nie mowie tu o akcjach typu Kickstarter, w ktorym to akurat gracze maja pelne prawo sie domagac, bo to posrednio oni sa wydawcami). Chodzi mi tu takze o ME3, w ktorym zdecydowanie wszystko poszlo za daleko. Jesli Bioware cokolwiek zmieni to to bedzie TYLKO i WYLACZNIE ich dobra wola. To samo ma sie do CoDow, jesli studia zmienia cokolwiek w rozgrywce to tylko jesli im sie bedzie chcialo, no i oczywiscie jesli wydawca bedzie sklonny zaryzykowac, w co (patrzac na wyniki sprzedazy) szczerze watpie.