Co do MMO typu FPS - polecam zapoznanie się (ale NIE granie!!!) z grą Entropia Universe (Planet Calypso). To darmowa gra powstała blisko 10 lat temu, ciągle funkcjonuje. Może najpierw dlaczego NIE polecam gry? Otóż po zmianach w silniku około roku 2009 gra stała się zbyt "cukierkowa" - taki świat w kierunku barbie, albo Second LIfe - wizualnie. Jednocześnie moim zdaniem znacząco straciła na grywalności. Także ostra polityka finansowa firmy doprowadziła do zniechęcenia sporej grupy graczy do zabawy. Podstawowe koszta "utrzymania" avatara były zbyt duże (nawet na podstawowym poziomie), by gra sprawiała frajdę. Wcześniej była bardziej surowa i bardzo grywalna - i to było fajne.
Co w takim razie było albo i jest fajnego? Może jako punkty:
- Naprawdę spore światy, otwarte przestrzenie i z punktu widzenia użytkownika "jeden serwer" - wszyscy grają (niby) razem.
- Technicznie dobra grafika (mimo, że sam klimat gry zrobił się kiepski po zmianie silnika)
- BARDZO niskie transfery w czasie gry ( w początkowej fazie grałem na SDI - czyli 0.1Mb/s i nie robiło to żadnych problemów). Tutaj uwaga - prawdopodobnie była to kwestia "inteligencji" samej gry, która "domyślała" się co się dzieje w okolicy jeżeli nie miała danych. Nigdy nie było problemów z synchronizacją zdarzeń z innymi avatarami (poza jednym wypadkiem, gdy było akurat zmieniane oprogramowanie na serwerach - ale to trafiło mi się tylko raz)
- dawało się w to grać bez płacenia
- gra miała (i ma) ciekawy system finansowy - wymiany waluty PED z gry na rzeczywiste dolary - zupełnie oficjalnie. 10PED=1$ stały kurs. Przez pewien okres były wydawane nawet karty płatnicze gdzie można było wypłacać pieniądze w dowolnym bankomacie, w tej chwili tylko przelewy niestety.
- do Entropii należał też w 2010 r. rekord kwoty zapłaconej za wirtualny obiekt -
była to wyspa o równowartości 635000 $ USD. Wyspa przynosiła przed sprzedażą około 200000 $ zysku rocznie.
- dostęp do konta można także dodatkowo (20$) zabezpieczyć specjalną kartą elektroniczną i czytnikiem generującym unikalny kod. Sprzęt był wysyłany do domu gracza. Przy kwotach jakimi obracano w grze specjalnie to nie dziwi.
- niezły zakres broni o różnych parametrach, możliwość "darmowego" zarobku, elementy skilowania (ale nie typowy "farming")
- starcia z monstrami (mob) i żywymi przeciwnikami
- pozyskiwanie surowców (mining)
- pojazdy, podróże kosmiczne
- questy ale i możliwość powoływania drużyn gdzie loot jest automatycznie rozdzielany wg. zadanych reguł etc...
- relatywnie często pojawiały się nowe tereny, mapy, możliwości (voice chat, wpłata bezpośrednio z poziomu gry, lokale "radio" i filmy, reklamy na telebimach, zakup realnych przedmiotów (jak np. bluzy, koszulki) w sklepach w grze etc.)
- gra pobierała się w różny sposób - od Torentów, przez serwer ftp aż do specjalnego klienta który dociąga nowości w czasie gry gdy "nic się nie dzieje" i stoimy sobie w jakimś campie, albo gadamy z kumplami
Entropia to jedna z niewielu gier do których wpłacałem pieniądze (i potem realizowałem zyski - ale to już inna sprawa, bo nie każdemu się uda).
Oczywiście nie oczekuję tego wszystkiego od Survarium - ale pewne elementy są warte uwagi. Jako, że w grze pojawiało się nieco osób rosyjsko-języcznych liczę, że może być znana i twórcom z Vostoka. Sama gra jest szwedzka, większość graczy to USA i Europa. Ludzie z dalekiego wschodu (chiny itp) w praktyce nie grali. Być może dlatego, że brak było typowego farmingu.
Co do Survarium, to moim zdaniem dużo zależy od tych "niewymiernych" czynników. Czyli od grywalności, klimatu. Niekoniecznie od high-end engine i sprzętu wymagającej nowszej karty grafiki za 1000zł. Jeżeli będą trzymać się wizualnie blisko tego, co było w Stalkerze, oraz nie popadną w przesadnie wysokie koszta utrzymania postaci - będzie nieźle i tego im, wam i sobie życzę
Survarium spróbuję na pewno...