przez Dovchenko w 04 Kwi 2012, 18:46
Zajączek przyszedł do niedźwiadka.
- Hej niedźwiadku. Przestawiłeś już zegarek?
- Nie, a po co?
- Jest zmiana czasu.
- śpimy dłużej?
- Nie, właśnie odwrotnie.
- Aha. Dłużej śpimy?
Mi zmiana czasu nie przeszkadza. Raz się tylko spóźniłem do budy z tego powodu, ale to był raz i dawno...
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?
A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.