Kara śmierci

[BartusiekS]

Re: Kara śmierci

przez BartusiekS w 23 Mar 2012, 20:27

Broń służąca za ostrzeżenie. Ale jak miałoby to wyglądać? Miałbyś na bramce tabliczkę w stylu "Beware of armed Dovchenko"?

W Teksasie jakoś to funkcjonuje tzn. prawo do posiadania broni palnej i prawo do zabicia osoby która wtargneła na prywatną posesję. Ale to też zależy od mentalności ludzi, w Teksasie takie prawo obowiązuje od zarania dziejów, nikogo to nie dziwi, a w Polsce takie prawo jest nie do pojęcia

[dienonych]

Za ten post dienonych otrzymał następujące punkty reputacji:

GhostRider44.

[BartusiekS]

Re: Kara śmierci

przez BartusiekS w 23 Mar 2012, 21:12

Dobra, zainwestuję w płot, psa i drut kolczasty (choć imho zwiększy to zainteresowanie włamywaczy, na zasadzie - tak się zbroi, pewnie ma niewiadomo jakie bogactwa w domu). Ale jak złodziejowi uda się przejść to co wtedy? Nie chodzi mi o strzelanie do wszystkiego co się rusza, tylko funkcję odstraszającą

[Universal]

Re: Kara śmierci

przez Universal w 23 Mar 2012, 22:06

@Dienonych - a czy Ty umiesz czytać? JA będę używać pistoletu czy strzelby do ochrony posesji. Ale załóżmy, że mam syna. I ten syn pójdzie do sąsiada ulicę dalej, który ma sad i nasrane w głowie. I sąsiad mi zastrzeli syna, bo syn będzie chciał jabłko z jego drzewa. I będzie miał święte prawo, bo bachor wszedł na jego posesję. O to mi chodzi. Bo JA używam broni "zgodnie z zasadami", ale sąsiad NIE.

Ogólnie byłbym za wprowadzeniem broni, ale wiem, że do takich wypadków by dochodziło. I kolejny impas.

[dienonych]

Re: Kara śmierci

przez dienonych w 23 Mar 2012, 22:06

Alarm??? Jak się włączy to sygnał przekierowuje na komisariat policji

[djcycu]

Re: Kara śmierci

przez djcycu w 23 Mar 2012, 22:33

Zanim przyjadą to już będziesz sztywny Jak wezwałem policję bo mnie pies pogryzł a później jak mnie auto bachnęło to w obu z tych przypadków czekałem ponad godzinę... Lecz jak baba ze sklepu wezwała policję bo piją w samochodzie pod sklepem to zjawili się w zacisznym miejscu po kilku minutach by ich złapać. Policja nigdzie nie idzie jeśli biją i strzelają Znam już takie akcje na wylot kiedy też pobito mojego kolegę...

Ja też mając broń w domu wcale bym do dzieci nie strzelał ani nawet młodzieży. Wypadł bym sobie po cichutku tam gdzie mi te jabłka obrywa i bym zapytał grzecznie czy nie ma furtki że mi skacze po płocie po czym zezwolił bym na zerwanie żądanej liczby jabłek (ale bez przesady by zrywał całą ciężarówkę ). Jednak tak samo myślę ja jak i kolega nieco wyżej... Ja gdybym miał nawet miniguna to nie strzelił bym do nikogo niegroźnego ale za to sąsiad mógłby być innego zdania.

Całościowo jednak jest to do przyjęcia. Jeśli załóżmy nikt by się nie zabijał dla picu i za buty czy panienki (bo to zupełnie wśród dresów możliwe) to broń była by dobrym pomysłem. Strzelamy do włamywaczy (i to jedynie wtedy gdy jest to niezbędne) a nie drobnych złodziejaszków skarbów natury

Tak czy inaczej zaczekał bym z wprowadzaniem broni bo ja jestem dobrej myśli a inni to już sami wiemy...

[kapucha]

Re: Kara śmierci

przez kapucha w 23 Mar 2012, 22:41

Jak już wcześniej napisałem, broń w domu służyłaby za ostrzeżenie.

Broń jako straszak? Bardzo częsty sposób myślenia "że ja pokarzę broń, a napastnik odpuści" i bardzo niemądry. Broń (nie tylko palną) posiada się nie po to, by mieć i pokazać, ale kiedy będzie trzeba - użyć bez żadnego ostrzeżenia. Ciekawe co się stanie jak napastnik też wyciągnie broń. Będziecie się "ostrzegać"? Wygra szybszy? Nie, kiedy sytuacja jest na tyle poważna, że trzeba sięgać po sprzęt, to trzeba go od razu użyć zgodnie z przeznaczeniem. Było coś pisane o gazie do samoobrony... lepsze to niż nic, ale lepsza jest pałka teleskopowa, wbrew popularnym mitom całkowicie legalna.

Jeżeli chodzi o karę śmierci to już kiedyś pisałem co o tym myślę. Jak ktoś nie potrafi normalnie żyć w społeczeństwie, zagraża mu i szkodzi, to powinien zostać usunięty.

Co do prawa w naszym kraju to chcę przypomnieć, że "odpowiedzialności karnej podlega ten tylko KTO " Nie ma czegoś takiego jak zły i dobry, są niby okoliczności łagodzące i obciążające, ale prawo jasno określa, że odpowiada ten kto się dopuścił jakiegoś czynu (dobry człowiek, który pociągnął nożem po bebechach włamywacza), a nie osoba uznana za "złą" w danej sytuacji (włamywacz). Na papierze wygląda przejrzyście i ładnie, ale w praktyce często wychodzi bardzo niesprawiedliwie

Ps. Witam po długim odpoczynku od forum

Ostatnio edytowany przez kapucha, 23 Mar 2012, 22:50, edytowano w sumie 1 raz

[dienonych]

Za ten post dienonych otrzymał następujące punkty reputacji:

GhostRider44.

[BARY]

Re: Kara śmierci

przez BARY w 23 Mar 2012, 23:35

Ja jestem za.A Wheel zamknął mi mój temat o sposobie wykonanie więc piszcie jak by ją wykonywać.
Dla mnie to będzie krzesełko jak obejrzałem "Zieloną milę" to zrozumiałem że jest to chyba najszybszy i najbardziej odczuwalny sposób wykonania śmierci.

[dienonych]

Re: Kara śmierci

przez dienonych w 23 Mar 2012, 23:43

Tak, do puki się nie znajdzie jakiś debil który nie namoczy gąbki (kto oglądał ten powinien wiedzieć o co chodzi)

[scigacz1975]

Re: Kara śmierci

przez scigacz1975 w 23 Mar 2012, 23:44

To obejrzyj sobie "Prawdziwą zbrodnię" z C. Eastwood-em. Zastrzyk jest bardziej humanitarny, a skazany i tak wie że to jego ostatnia droga.

[xionc]

Re: Kara śmierci

przez xionc w 23 Mar 2012, 23:55

Broń służąca za ostrzeżenie. Ale jak miałoby to wyglądać? Miałbyś na bramce tabliczkę w stylu "Beware of armed Dovchenko"?

W Teksasie jakoś to funkcjonuje tzn. prawo do posiadania broni palnej i prawo do zabicia osoby która wtargneła na prywatną posesję. Ale to też zależy od mentalności ludzi, w Teksasie takie prawo obowiązuje od zarania dziejów, nikogo to nie dziwi, a w Polsce takie prawo jest nie do pojęcia

Jak działało prawo w Teksasie obrazuje przypadek tego pana znanego jako miotlarz: http://en.wikipedia.org/wiki/Kenneth_McDuff
Od samego czytania robi sie słabo a ja oglądałem cały program o tym psycholu, świetny przykład jak bezradne i pełne luk prawo może doprowadzić do uwolnienia takich bestii.