przez Dovchenko w 19 Mar 2012, 20:32
Ciężkie roboty pachną komunizmem. Prace w kopalniach jako rodzaj kary i ludzie od razu skojarzyliby to z radzieckimi łagrami. Jak dla mnie kara śmierci to dobre rozwiązanie w skrajnych przypadkach...np. ktoś kogoś zamordował, odsiedział wyrok, wyszedł i znów zabił, wtedy jak dla mnie nie ma innego sposobu niż kulka, stryczek, czy krzesło elektryczne.
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?
A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.