Koniec świata kiedyś musi nastąpić bo nic w przyrodzie nie ginie a więc są i początki i końce
W jednodniowy koniec świata nie wierzę a więc te skrzypy, gnioty, buczenia jeśli są prawdziwe to wcale mnie nie straszą a jeśli nie są prawdziwe to ani tyle
Co do końca świata na siłę przypisywanego do każdej daty tak jak mówi to Runa to ja mam własną teorię... Koniec świata już nastąpił odkąd człowiek się narodził...
Adrenalin2k napisał(a):Swoją drogą dzwieki odrazu skojarzyły mi sie z maszynami z Wojny Swiatów
A mi ze skrzypieniem z Rivet City