Ty co oni walą za głupoty o tarczy antyrakietowej w Rosji! Przecież nawet w rosyjskiej stacji były pułkownik KGB (niepamiętam jak sie gościu zwał) przyznał, że wtedy byłyby środki, ale się nieznalazły, a teraz Rosji jeszcze bardziej niestać na tarcze. Dlatego Putin tak pruje buźke, bo mama mu kieszonkowych na tarcze niedała...ah ta Matuszka Rosja, o kieszonkowych nigdy niepamięta Bardzo szczesliwy
Z pieniędzy jakie ma Rosja to bym sie nie śmiał. Oni przeznaczają na zbrojenia naprawdę ogromna kasę. Co do tarczy antyrakietowej to oni jej tak bardzo nie potrzebują jak USA.
Tarcza jest w stanie zatrzymać pojedyncze ładunki (USA ma kupę małych wrogów jak Korea Pn. czy Iran) Rosjanie mogą wystrzelić kilkaset ładunków z różnych miejsc. I tarcza nie ma szans wyłapać nawet 5% z tego co by poleciało. Rosjanie mają innych wrogów np: Czeczeńców a Ci nawet nie mają czołgów czy samolotów.
A Rosja z USA walczyć nie zamierza bo skończyło by się to tak jak w Falloucie.
Wracając do kasy Rosyjskiej to pamiętam fajna akcje z TVN24, jakieś 2 lata temu to było.
Mój "ulubiony" korespondent z Rosji Wiktor Bater, prowadził transmisje ze złomowiska jakichś ruskich rakiet kosmicznych itp. I mówi, że tak wyglądają teraz Rosyjskie badania kosmiczne, że już Rosjanie odpuścili i generalnie kibel. Następnego dnia na pasku inf. w TVN24 "Rosyjska Duma przyznała na badania kosmiczne rekordową sumę..." Nie pamiętam ile to było ale na pewno w miliardach dolców było podane.