przez Fender w 26 Sty 2012, 22:36
Naturalnie, że nie, ale uważam, że o ważniejszych ustawach głęboko godzących w prawo, lub znacznie je zmieniające. Oraz tych, które pozostawiają sporne, niepisane kwestie powinno się informować społeczeństwo. Jestem świadomy, że życie obywatelskie sporej części Polaków przebiega od wyborów do wyborów, w czym sami mamy trochę winy, ale to nie przyćmiewa faktu, że zostaliśmy wyrolowani. Ja również zagłębiam się w niektóre ustawy bo muszę i potrzebuję, ale nigdy bym nie pomyślał, ani nie miał na uwadze, aby zajmować się kwestią internetu...