przez yarpen w 06 Wrz 2007, 14:28
Nie widziałem, żeby ktoś o tym pisał - ale mogę być slepy. Mianowicie. Po załatwieniu pijawek we wsi i zdaniu relacji Kutwie w obozie Wolności, możemy sobie po nim pomyszkować (i znaleść snajperkę, jak wiecie) Ja nie poszedłem do Łukasza, a wcześniej też nie rozmawiałem z Czachą. Pomyślałem, że zdobędę sobie gp37 jakiimi dysponują snajperzy na wieżach. Wlazłem i po cichu nożykiem w żeberko zdejmowałem ich pokoleii, wzbogacając się o kolejną snajperkę, gp 37 itd. I w chwili kiedy zdjąłem jednego z wieży od strony obozu Czachy (tego co mamy zestrzelić biorąc misję od Czachy właśnie) nastąpił atak grupki powinności. Sami zdetonowali ładunki w murze i przystąpili do ataku. Można sobie siedzieć i przyglądać się jatce, a co najlepsze jesteśmy ciągle neutralni dla obu grup. NIe wiem jaki to ma wpływ na pozostałe misje. Opóściłem mapę i wróciłem do niej później i walka ciągle trwała. Nie zdążyłem pogadać z kuchtą o Buldogu, a Łukasza wogóle nie spotkałem. NIe miałem czasu dalej grać, ale jeszcze poszperam...
Por. Funky Koval 'AIR Star Force' piec lat czynnej sluzby, miliardy na liczniku, odznaczenia, takze srebrna gwiazda Palantiru.