Jak nie, jak tak. Nie widziałeś, że odnawiają, są podświetlenia, świeża farba i tym podobne... Aż się serce kraje, że tam mogła być piękna ruina, a o to dbają...
There is nothing in this world worth believing in...
Chyba pierwszy raz w życiu widzę, że ludzi wnerwia to, że dbają o ruiny ...właściwie teraz to też mnie wnerwia, bo taka manufaktura u nas...istny Rostok! Tylko teraz...teraz odnowiony
"Prawda wyłania się tak samo niespodziewanie jak deszcz popromienny Czarnobyla"
Dokładnie ja kolega wyżej, kiedys to były jakby ruiny istny klimacik a teraz te sklepy pełno głupich ludzi którzy krzyczą "patrz jaki fajny sklepik!" wnerwia mnie to ja bym tam sypnał C4 i niech sie wala troche gruzu i piekny juz wtedy klimat opuszczone sklepy itp.