S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

[Gizbarus]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Gizbarus w 04 Gru 2011, 18:06

Glaeken, ja nie popieram tego, co napisał Skulldagger, bo nawet nie umiał ubrać tego w słowa, hee...
Po prostu gdybam, odnosząc się do komentarza Paintballa Gdybym miał wymyślić, jaką tu grę wydawano na pc a potem nagle zmieniono rynek na konsolowy... Nie mam pojęcia

[djcycu]

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:

Fender.

[Szpagin]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Szpagin w 04 Gru 2011, 19:14

Widzisz stary, ja też myślałem, że Cień Czarnobyla jest bezbłędny i stabilny, dopóki nie zaszedłem do Prypeci i nie mogłem przejść przez parking podziemny, bo gra zwyczajnie się crachowała [ CIACH ]

Uwagi moderatora:

Warn za gadanie o pirackich wersjach gry. Regulamin pkt 12. - xKoweKx

[paintball_0]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez paintball_0 w 04 Gru 2011, 19:29

Co do przykładów gier, to jest jeden taki tytuł, za to mocny jak cholera: GTA. Swego czasu Rockstar zapowiadał, że San Andreas w ogóle się na PC nie pojawi. Z GTA 4 miało być tak samo. Od konsol "nowej generacji" wszystkim się we łbach poprzewracało, chcieli robić gry tylko na nowe platformy. Z Call of Duty było podobnie. Jedynka była grą całkowicie pecetową i deweloper się zarzekał, że pecet zawsze będzie na pierwszym miejscu. I co, jest?

Co do bugów, konsole to urządzenia o jednorodnej budowie i deweloper nie musi się martwić, że gra się sypnie. Zrobi raz a dobrze dla jednego zestawu, powiedzmy X360 i będzie miał spokój. Oczywiście, zdarza się tak, że gracz wlezie gdzieś, gdzie nie powinien był wleźć, gra zgłupieje i zablokuje skrypt umożliwiający wykonanie jakiegoś zadania, albo uniemożliwi otworzenie jakichś drzwi. Takie coś na konsoli pewnie można załatwić od ręki jeszcze tego samego dnia, kiedy błąd wypłynie. Nie trzeba się martwić, że ktoś ma kości od Goodrama, co w połączeniu z nVidią GF9600 powoduje crasha za każdym razem kiedy gracz w kordonie przeładowuje MP5tkę patrząc na ceglaną ścianę.

[Gizbarus]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Gizbarus w 04 Gru 2011, 20:01

Djcycu, mnie chociażby wywalał się oryginalny SoC (vanilla) po skończeniu gry, kiedy chciałem wczytać sejwy z elektrowni, elektrowni "od podwórka", Prypeci i innych lokacji... Tak nagle, z koziej rzyci. I nie gadaj mi tu w takim razie o "wydumanej niestabilności", okej? U mnie za to Priboi Story działało na wersji z CDA bez żadnych problemów, a wszystkim innym ponoć robi masę problemów...

[Szpagin]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Szpagin w 04 Gru 2011, 20:32

Gdyby Stalker był taki idealny, to nie wydawaliby tylu patchy (szczególnie chodzi mi o Czyste Niebo, gdzie nawet wersja 1.5.10 zawiera sporo irytujących niedoróbek). O tyle dobrze, że SoC i CoP działają obecnie poprawnie.

[Gizbarus]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Gizbarus w 04 Gru 2011, 22:08

Szpagin, dodajmy do tego, że w zasadzie i tak poprawiały niedostatecznie wiele, jak w CS, napisałeś to zresztą... No cóż, niestety. Pierwszy Stalker był robiony na chybcika, więc w sumie można to tym tłumaczyć (zmieniane składniki gry, etc) ale co powiedzieć o reszcie? No fakt, CoP miał ich najmniej, ale i tak za dużo.

[Glaeken]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Glaeken w 05 Gru 2011, 00:39

Co do przykładów gier, to jest jeden taki tytuł, za to mocny jak cholera: GTA. Swego czasu Rockstar zapowiadał, że San Andreas w ogóle się na PC nie pojawi. Z GTA 4 miało być tak samo. Od konsol "nowej generacji" wszystkim się we łbach poprzewracało, chcieli robić gry tylko na nowe platformy. Z Call of Duty było podobnie. Jedynka była grą całkowicie pecetową i deweloper się zarzekał, że pecet zawsze będzie na pierwszym miejscu. I co, jest?

No właśnie... i czego to dowodzi ?

[MatrixSTR]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez MatrixSTR w 05 Gru 2011, 05:41

Pierwszy Stalker był robiony na chybcika,

7-8 lat to chyba nie było na "chybcika"
Każda gra ma błędy i nic na to nie poradzimy, a pisanie o bugach w grze która nawet nie wyszła jest bez sensu


Wysłano z HTC HD2 z użyciem Tapatalk

[Gizbarus]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Gizbarus w 05 Gru 2011, 07:13

MS, chodzi o to, że robiono go niby tyle czasu, ale na ostatnią chwilę odwlekano wielokrotnie premierę, zmieniano 'ficzery' w grze i tak dalej - po prostu zabrakło im czasu na dokładne testy żeby wyłowić bugi... No, miejmy nadzieję, że CoP był zalążkiem nowej jakości

[KoweK]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez KoweK w 07 Gru 2011, 00:19

Gizbarus, oni mogli wydać wg mnie kompletną grę już w 2006 roku, ale komuś ich wizja zbytnio się nie spodobała. Musieli troszkę wyciąć i wyszło jak wyszło. A bardzo wiele feature'ów było gotowych, niezabugowanych, a mimo to je wywalili. Po co? Nie wiem.

A samego S.T.A.L.K.E.R.'a robili ok. 5 lat. Jeżeli mamy doliczyć czas przeznaczony na robienie X-Raya to wyjdzie 7 lat.

[djcycu]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez djcycu w 07 Gru 2011, 00:48

Mnie się wydaje tak samo jak Kowkowi tyle tylko że odnoszę takie wrażenie że chcieli wydać swoje dzieła potem w nowej grze i wszystko na spokojnie. Dlatego badziewie dali w SoC odstawiając na bok to co już mieli gotowe. Zapał mógł się już potem wypalić a wyciekłe alphy troszkę by ich mogły kompromitować w sensie "odgrzewania kotleta". Ja natomiast klaskał bym na stojąco gdyby nam zaserwowali np jakąś inną odsłonę zawierającą to co mieli wrzucić do SoC na samym początku no ale cóż... Całość to tylko moja wizja i moje przypuszczenia.

To że X-Ray buguje to wina długotrwałej pracy przy nim. Gdyby pozwolono im go skończyć to był by niezawodny a tak to dopiero w CoP go oczyścili pewnie z tego co krzaczyło i co pozostało po nagłym zakończeniu prac. Tak bym wszystko tłumaczył bo widząc rzeczy w alphach człowiek dostrzega coś czego bez oględzin by nie zobaczył... Gra naprawdę miała być bombowa...

Przykładem podobnej gry jest także rosyjska produkcja... RnR... Wspominałem ją wiele razy bo tylko jej historia jest identyczna jak Stalkera... Gra miała być rewolucją. W efekcie przyspieszonej pracy obcinano ją. Do dziś gdy kupimy grę widzimy niedopracowane animacje, skrypty, poucinane i na bezczela pozamykane betonami drogi, usunięta połowa ponad ciężarówek które obiecano, większe pół samochodów ruchu ulicznego wywalono, ścięcie fabuły do minimum... Grę jako final zaliczył bym do jakiejś alphy... Dlatego cieszmy się że Stalker i tak wyglądał jako tako bo mi szkoda było za tego RnR zapłacić 50 złotych tym bardziej że obiecywane jedno z moich ukochanych aut którym planowałem rozpocząć przygodę usunięto i widać go tylko na trailerach czy nawet na filmiku w menu głównym (tak jak stare wysypisko w Stalkerze na ekranie ładowania wysypiska w vanilli)...