Na koniec coś o kulturze jeszcze lepszej - o kulturze fizycznej, o piłce nożnej i jej kibicach. Prezes zna się wybornie na piłce nożnej, ale także zna się na wojsku, nic dziwnego więc, że ma taki oto pomysł: "Przykłady wielu krajów, a przede wszystkim Wielkiej Brytanii, pokazują, że grupą szczególnie nadającą się do służby wojskowej są kibice piłkarscy. Oni mają predyspozycje psychofizyczne, są odważni (nawet na granicy brawury) mają zinternalizowane wartości patriotyczne oraz poczucie obowiązku wobec ojczyzny".
To jest pomysł genialny: należy wcielić kibiców do wojska, dać im broń, na początek mogliby dokonać puczu i obalić rządy Tuska, zrealizować hasło "Donald, matole, twój rząd obalą kibole". Otoczenie Prezesa krytykowało przecież sytuację, gdy "cała polska armia mieści się na jednym stadionie", gdyby wcielić wszystkich kibiców do wojska, nasze siły zbrojne mieściłyby się już na kilkunastu, może nawet kilkudziesięciu stadionach. To byłaby prawdziwa potęga, przed którą padłyby na kolana i Moskwa i Berlin.
Jednak pojawia się niejakie podejrzenie, że bataliony kibiców Legii mogłyby potem rozpocząć walkę z batalionami kibiców Lecha, pułki kibiców Wisły Kraków uderzyłyby na pułki Cracovii, oddziały patriotów z ŁKS-u krwawo walczyłyby na Piotrkowskiej z brygadą piechoty Widzewa, cała Łódź spłynęłaby krwią, na Westerplatte broniłaby się placówka Lechii Gdańsk przed nacierającymi oddziałami śląskich, ergo niemieckich, jednostek Ruchu Chorzów. Generał "Staruch" i generał "Litar" to mogłyby być w naszym narodowym panteonie postaci nie mniejsze niż generał Żeligowski czy generał Anders. Dla Jarosława Kaczyńskiego zostawiam w tym filmie skromną, ale ciekawą rolę Marszałka i Naczelnika Państwa.
Felieton ukazał się w sobotnim Magazynie Świątecznym "Gazety Wyborczej"
Źródło: Gazeta Wyborcza
tu masz coś "na wesoło" 8 października, Miami, USA. Zawodnik Miami Heat LeBron James wraz z synem Brycem podczas meczu turnieju South Florida All-Star Classic NBA.
Fot. J Pat Carter AP albo...
| Intel Core i5-2500K 3.3GHz + Grand Kama Cross | Asrock Z68 Pro3-M | Kingston HyperX 2x4GB DDR3-1600 Dual Chanel | ASUS EAH6950 DCII/2DI4S/1GD5 | Samsung SpinPoint F3 HD502HJ + HD103SJ | Be quiet! Straight Power CM E8-CM-580W | Fractal Design Define R3 Black Pearl | Iiyama ProLite PLE2473HDS-B1 24" LED Black | MX518 |
Prowadziliśmy dyskusję na temat pochodzenia nazw niektórych(w tym mojej) miejscowości.
Później doszło:
RABKA - Onegdaj pewien szewc, który klął jak szewc, szukał narzędzie hydraulicznego zwanego żabką. W tym czasie usłyszał, że ktoś puka do drzwi. Żona krzyknęła że otworzy. Wtedy szewc usłyszał głos żony "Witaj prababciu", i chciał pod nosem zakląć "Cholerna Prababka", ale że równocześnie znalazł w pawlaczu narzedzie, którego szukał - żabkę - obydwa słowa skompilowaly mu sie w jedno, i wyszło Cholerna Rabka. A że cholery nigdy u nich w miescinie nie było, zostało sama Rabka.
DZIAŁDOWO - Swojego czasu pewien chłop zabłądził w lesie. Błąkał się po nim godzinami, a z racji, że jesienna to była pora- zmrok zapadł nim zdążył się obejrzeć. Ciemno i straszno było w tym borze, lecz otucha wstąpiła w serce chłopa, gdy posłyszał huk straszliwy pięćset stajów od miejsca w którym stał- pospieszył w tamtejszym kierunku i zauważył pięć bojowych DZIAŁ, które w niebo pociski straszliwe siały- wykrzyknął strwożony słowo pewne, a z racji iż z wadą wymowy polegającą na niemożności litery "w" wypowiedzeniu początkiem wyrazu od maleńkości się borykał, zakrzyknął: "O Dowo!", jakoby powinno być "O Wdowo!". I na cześć owego wezwania powstała nazwa DZIAŁDOWO.