To było na rospoczęciu roku szkolnego.
Już po przemówieniu dyrektorki (w ch*j nudnym..jak zawsze
) Stoję z kumplami przed naszą salą. Moja wychowawczyni ma na nazwisko Skierka(a jaka brzydka.....kolega mówi, że ma poligon ta mor*zie....) Trochę się spóźniała to krzyknąłem dla beki gdzie ta SKIERA?????!!!!!!.
Oczywiście cała klasa w śmiech bo okazało się, że stoi już za mną......
Przez to zarobiłem już 3 pały z matmy.....
Oj bd ciężko wtym roku
1920razor-
Mówisz 4 kresek po 6 centymetrów to całkiem dużo ja na pierwszy raz
.
W te wakacje założyłem się z kolegą, że wciągne od niego więcej tabaki...
Wyciągnałem w tedy "GAWITHA" i dałem mu. Wysypał sobie cwaniak jednek ok. 85cm.
Wciągnał całość. To ja se wysypałem troche mniej niż 1m (jakieś 95cm) Noi ledwo to wciągnołem ale tak mnie
mdliło, że japie..... i mówie do niego wygrałem frajerze :d. A ten nato to patrz nato
Wysypał jeszcze chyba z 15 cm i sztachnał. A ja na to o ty skurw i zwymiotowałem.Czyłem się gorzej niż majać 40
stopni gorączki. A on wbrech i mówi jaki cenias.
Ta sam po 5 minutach poszedł do toalety..... Wszstko przez głupią zupke amino zjedzoną wcześniej
Już nigdy tak dużych ilości.......
A co do wypowiedzi Sovieta: Jak ktoś chce pobić rekord to chyba w kreskach co ???