Tajemniczy napisał(a): A co do innych propozycji można by dodać więcej mutków. Może czas aby wrzucić wycięte z poprzednich części mutanty np Tarka albo Karła? Z chęcią bym powalczył z czymś nowym a nie ciągle snork, pijawa, kontroler, buer i w koło Macieju .
Afrose napisał(a):[...]można dodać pare mutantów zwierzęcych ale też troche "fikcyjnych".
Poza tym, jak zostanie w magazynku kilka pestek, przeładujesz, to sorry, ale pestki tracisz.
Glaeken napisał(a):Jestem ciekaw na czym polega różnica między mutantami zwierzęcymi a "fikcyjnymi"?
wobes napisał(a):Konsekwencja wprowadzenia samochodów do stalkera może być tylko jedna: mapy będą musiały być wielkie (żeby było gdzie jeździć i żeby był sens jeździć), a podczas pieszych wędrówek przez taką "samochodową" mapę będzie wiało zwyczajnie nudą. No chyba że wrzucą grę na 10 płyt dvd (no bo atrakcje miejsca wymagają) albo wstawią 20 identycznych wsi metodą kopiuj-wklej (ale wtedy nadal będzie wiało).
Idaho napisał(a):Akcja by byłą, tylko czy stalker to gra akcji? Taka gdzie akcja odgrywa największą rolę?
Jak dla mnie to akcja jest gdzieś na końcu listy rzeczy, które w nowym skalkerze bym chciał i Bogu będę dziękował jak nie da się zamontować na Kamaza karabinu, jechać przez pół zony i kosić wszystkiego co się rusza nie robiąc sobie nawet zadrapania.
Idaho napisał(a):Ja bym chciał, żeby trochę inaczej było z amunicją. Przypuśćmy - cholernie droga i trudno dostępna, bo główne dwie frakcje w zonie - wolność, powinność - jako dwie główne siły zagarniają wszystko dla siebie. Pestki byłyby na wagę złota i każdą trzeba by było liczyć. Poza tym, jak zostanie w magazynku kilka pestek, przeładujesz, to sorry, ale pestki tracisz.
impulse_101 napisał(a):Idaho napisał(a):Akcja by byłą, tylko czy stalker to gra akcji? Taka gdzie akcja odgrywa największą rolę?
Jak dla mnie to akcja jest gdzieś na końcu listy rzeczy, które w nowym skalkerze bym chciał i Bogu będę dziękował jak nie da się zamontować na Kamaza karabinu, jechać przez pół zony i kosić wszystkiego co się rusza nie robiąc sobie nawet zadrapania.
Można różnie definiować akcje, Ty przytoczyłeś model rodem z serious sama ale akcje może również oznaczać jeden nabój w makarowie, zardzewiały nóż i stado pędzących na Ciebie snorków.
impulse_101 napisał(a):Idaho napisał(a):Ja bym chciał, żeby trochę inaczej było z amunicją. Przypuśćmy - cholernie droga i trudno dostępna, bo główne dwie frakcje w zonie - wolność, powinność - jako dwie główne siły zagarniają wszystko dla siebie. Pestki byłyby na wagę złota i każdą trzeba by było liczyć. Poza tym, jak zostanie w magazynku kilka pestek, przeładujesz, to sorry, ale pestki tracisz.
Myślę ze zaostrzenie deficytu miałoby pozytywny wpływ na rozgrywkę, chociaż nie chciałbym żeby doszło do czegoś takiego jak w metro2033 gdzie nie wiadomo czy nabój włożyć do kalach czy sobie na szyje zawiesić. Co do magazynków to niby jak tracisz amunicje? Wyrzucasz magazynek z amunicja? Już lepsze rozwiązanie było chyba w hitmanie (?) gdzie poprostu chował częściowo wystrzelany magazynek i zastępował świeżym, gdy wystrzelano już wszystkie pełne magazynki wtedy brał sie za te napoczęte aż do zupełnego wyczerpania amunicji.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości