Nie pojmuję wasze braku pojmowania
pewnych istotnych rzeczy.
Wolność jest ugrupowaniem posiadającym strukturę hierarchiczną co w przypadku grup anarchistycznych jest zaprzeczeniem samym w sobie. Koniec, kropka. Wolność ma dowódców, zastępców dowódcy (zdrajca z CS), ochroniarzy z większym prawem dostępu do konkretnych miejsc, techników czy chociażby osoby odpowiedzialne za logistykę i "gospodarkę" grupy (czyli osoby zajmujące konkretne STANOWISKA). Do tego dokłada się fakt iż są w stanie tworzyć jedno z bardziej prężnych ugrupowań w Zonie, co w przypadku chaosu organizacyjnego jaki występuje w anarchii byłoby niemożliwe. Bliżej im do jakichś grup socjal-demokratycznych niż do całkowitego pierdo***nika jakim jest anarchia.
Wbijcie, to sobie do głowy, zwolennicy Powinności, bo czytanie od dwóch lat tych samych kawałków robi się nudne.
Sam nie jestem zwolennikiem Wolności, ale z drugiej strony nie jestem też takim zagorzałym przeciwnikiem jakim byłem za czasów SoC.
PS: Slayer śmieszny jesteś. W odwecie wypiłeś mi kozaka? Zachowanie godne dziecka.
"Gdzie leśna droga wije się przez uroczysko, nieubłagana czeka mnie i znana przyszłość.
Daremnie wszczynać by z nią spór, mamić pieszczotą, otwarta jest jak mroczny bór - na wskroś, szeroko."