Postanowilem dodać kilka screenów z multiplayera,bo żadnych wcześniej nie widziałem. Moim zdaniem multi na dużych mapach może być równie klimatyczne jak single. A przy tym mamy myślących przeciwników ,a nie tylko zautmatyzowane kukły:)
Artefacthunter na mapie Magazyny Wojskowe (uciekam z artefaktem do bazy)
Dla snajpera grunt to dobre schronienie. Ukryty za płotem w Czerwonym Lesie osiągam mój rekord combo
Samotna akcja odbicia artefaktu. Przyczajony w ciemnym kanale czekałem na posłańca ,który nawet mnie nie zauważył. Kanały pod 'bazą bandytów'. Mroczna Dolina.
Szturm na 'bazę bandytów'. Trzeba kryć się za drzewami ,żeby nie dostać kulki od snajpera. Mroczna Dolina.
Kordon.Schowany za drzewem wypatruje snajpera na wiadukcie.
Łupy wojenne:)
Na koniec. Artefacthunter w Prypeci. Widok z lotu ptaka.