Nyguz napisał(a):Na zrzucenie tłuszczu z brzucha dobrym ćwiczeniem jest Aerobiczna 6 Weidera/ A6W. Tylko trza naprawdę dobrze wykonywać ćwiczenia.
A ja odradzam
. A6W dosyć mocno obciąża dupny odcinek kręgosłupa, może Cię później boleć. Lepsze są zwykłe brzuszki robione w odpowiedni sposób (większość ludzi robi brzuszki "łamiąc" się w odcinku dupa-pachwiny, trzymając wyprostowany kręgosłup. To też go obciąża, a mięśnie brzucha nie pracują na pełnej mocy, chodzi tylko ich dolna partia. Trzeba trzymać dolny odcinek kręgosłupa przy ziemi, a zginać się około wysokości przepony. I nie zginać się w jednym punkcie, ale tak jakby zwijać się w kulkę. )
Jedz mniej, ale nie aż tak jak polecił Kowek. Masz 16 lat i rośniesz, 1000 kalorii to zdecydowanie za mało. Tym bardziej przy intensywnych ćwiczeniach. Reakcja organizmu będzie taka: mało jesz przy dużym wysiłku, więc organizm będzie starał utrzymać się przy życiu. Nagły niedostatek jedzenia - twoje ciało nie wie ile to potrwa,
tanio podskórnej warstwy tłuszczu nie sprzeda! ewolucja nie rozumie pojęcia "ładny wygląd", przetrwanie jest najważniejsze. Będzie starało się oszczędnie dysponować rezerwą tłuszczu, dodatkowo powodując senność i stan w którym nic się nie chce, żeby zmusić Cię do zmniejszenia wysiłku. Twój organizm przygotuje się na przetrwanie niedostatku żarcia (instynkt będący owocem ewolucji) przyjmując taktykę zmniejszenia zapotrzebowania na kalorię, przez zmniejszenie chęci do wysiłku.
Mówiąc w skrócie: jeśli tak mocno zmniejszysz ilość kcal to organizm będzie bardzo powoli oddawał tłuszcz i dodatkowo nie będzie Ci się nic chciało. Najlepiej nieznacznie ogranicz żarcie, wtedy nie będzie efektów ubocznych. Nie od razu Rzym zbudowano
.