przez shadow-face w 24 Lip 2007, 19:46
Niezaleznie od tego, czy na pomiar pojdziemy z krugłowem czy innym jajoglowym, trzeba bedzie kmiecia oslaniac. Nasi naukowcy maja zbytnia tendencje do giniecia w najgorszym momencie. Idac z nimi trzeba wiedziec jedno...
- jajoglowy ma przy sobie tylko pistolet( nie wiele zdziala wobec viper 5 czy strzelb) a wokolo nic tylko zombie i snorki. Obiekt, ktory mamy ochraniac, niestety nie zdaje sobie sprawy z tego czym dysponuje przeciwnik a na dodatek, wystawia sie pod kule takze nawet pijany trafilby go bez problemu.
Zanim zabierzemy naszego jajowca trzeba sprawdzic teren. troszke oczyscic z zombie. rejony to od wyjscia z bunkra do rury biegnacej pod ziemia, sama rura ( okolo 3 kolzekoof). Wyjscie z tunelu az do czerwonego autobusu i okolice( najwazniejsze to oczyscic teren za plecami po wyjsciu z tunelu).
To wlasnie ta trasa bedziemy biegli z nim.
Po tym jak wezmiemy naukowca rurka do wyjscia z komplekcu. Na 11h bedzie jeden zombiak. Wyprzedzic naukowca i rura do tunelu. Pomimo tego, ze on nakaze sie zatrzymac bo robi pomiar, idzcie dalej w glab tunelu. sprawdzic teren i eliminowac ewentualny opor. PO wyjsciu z tunelu tak samo, czystki i to dokladne. Ziomek robi pomiary, a po dojsciu do czerwonego autobusu nastapi blackout. Krotki filmik i wracacie do siebie. Jesli teren byl dobrze zabezpieczony, nikt nie powinien stac wam na drodze powrotnej.
Jesli dziwnym trafem jajoglowy okaze sie martwy po ocknieciu sie, zabrac jego sprzet pomiarowy i dostarczyc do bazy. Staruszek zacznie sie zloscic, ale tak czy siak da wam helm psioniczny. I tyle by tego bylo.
Milego pladrowania X-16
W życiu jest tylko jeden poziom trudności... HARD