Jakby broń była łatwiej dostępna to by pewnie miał więcej amunicji do pistoletu i faktycznie zrobił "masakrę"...
Terminus napisał(a):No właśnie. Jakby wszedł z legalną miałby i broń i wystarczającą ilość amunicji. Przecież wcześniej nie był karany, miałby dobrą opinię, więc przy łatwym dostępie nie miałby problemów z uzyskaniem pozwolenia.
Asystent i tak by zginął, chyba żeby cały czas miał przy sobie pistolet gotowy do strzału i na tyle refleksu by zareagować w ułamku sekundy, co jest oczywistą utopią...
SaS TrooP napisał(a):Tylko, że przestępca, który pragnie dokonać przestępstwa pozyska broń tak czy siak...
RT_NR napisał(a):Z tymże nie wiem czy widzisz, zdobył i tak wystarczająco dużo amunicji by zabić 100 ludzi. Bandyta, zawsze znajdzie sposób by kupić broń.
Jakby wszedł z legalną miałby i broń i wystarczającą ilość amunicji. Przecież wcześniej nie był karany, miałby dobrą opinię, więc przy łatwym dostępie nie miałby problemów z uzyskaniem pozwolenia.
Asystent i tak by zginął, chyba żeby cały czas miał przy sobie pistolet gotowy do strzału i na tyle refleksu by zareagować w ułamku sekundy, co jest oczywistą utopią...
[przynależność do jakiegoś klubu strzeleckiego]
I co mu da legalnie posiadana, łatwo dostępna broń? Nic.
Zgaduję, że zdobywając nielegalnie broń zdobył tylko jeden magazynek
Tak mógłby legalnie dokupić parę magazynków zapasowych...
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości